Samotna turystka w Mumbaju. Reakcje miejscowych bezcenne
Cała sytuacja miała miejsce przy Bramie Indii w Mumbaju. Dziewczyna o białej karnacji i blond włosach szybko przyciągnęła uwagę miejscowych. Panowie wprost błagali o wspólne zdjęcie.
Celia Voivodich, bo tak nazywa się turystka, odwiedziła plac przed Bramą Indii dwa razy. W obu przypadkach jej osoba spotkała się z wielkim zainteresowaniem. Wideo zostało nagrane przy okazji drugiej wizyty na placu, podczas której miała zamiar uwiecznić ekscytację Hindusów. Jak pisze w swoim poście na Facebook'u, poprosiła swojego poznanego na miejscu kolegę o sfilmowanie reakcji tubylców na jej obecność. Co prawda sytuacja miała miejsce w zeszłym roku, jednak od kilku dni wideo zdobywa popularność w internecie.
Celia w chwilę została otoczona przez mężczyzn proszących o wspólne selfie. Nad jej głową utworzył się las rąk trzymających smartfony. Wyjście ze zgromadzonego wokół Celii tłumu było dla niej nie lada wyzwaniem. W pewnym momencie zaczęła także żartobliwie targować się z każdym następnym mężczyzną, domagając się 100 rupii indyjskich za zdjęcie. W przeliczeniu na złotówki, jedna fotka kosztowałoby 5 złotych i 35 groszy. Biorąc pod uwagę ilość chętnych, na pewno zgromadziłaby niezłą sumę pieniędzy. Całą sytuację możecie zobaczyć poniżej:
Celia pochodzi z Australii. Jej pasją jest podróżowanie po świecie, w swoim życiu zwiedziła jak dotąd 48 krajów. Zdjęcia jej przygód możecie zobaczyć na jej Instagramie.
Zobacz także: Seks na pierwszej randce. Pora obalić mity