Blisko ludziSeksoholicy

Seksoholicy

Seksoholicy
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Pójdą do łóżka z każdym, kto tylko się na to zgodzi, onanizują się kilka razy dziennie, albo są stałymi klientami agencji towarzyskich. Seksoholicy zmagają się ze swoją chorobą z poczuciem wstydu i poniżenia, najczęściej w samotności, bo ich związki nie przetrwały próby czasu. Bez pomocy specjalisty nie są w stanie poradzić sobie ze swoim nałogiem.

Pójdą do łóżka z każdym, kto tylko się na to zgodzi, onanizują się kilka razy dziennie, albo są stałymi klientami agencji towarzyskich. Seksoholicy zmagają się ze swoją chorobą z poczuciem wstydu i poniżenia, najczęściej w samotności, bo ich związki nie przetrwały próby czasu. Bez pomocy specjalisty nie są w stanie poradzić sobie ze swoim nałogiem.

1 / 9

Seksoholicy

Obraz
© Jupiterimages

Jak wygląda dzień seksoholika? Zaczyna się od onanizowania, czasami kilka razy pod rząd, potem śniadanie, a po śniadaniu, przed wyjściem do pracy jeszcze raz masturbacja. Paweł ogląda czasami przy tym zdjęcia pornograficzne, często wystarczy mu sama wyobraźnia. Najgorzej jest w pracy. Kiedy nie może już wytrzymać napięcia, idzie do toalety, żeby się onanizować. Za każdym razem towarzyszy temu lęk, że ktoś z kabiny obok coś usłyszy, że koledzy zaczną się zastanawiać, co on tam tak długo robi. Dlatego zmienia miejsca pracy. Bywa, że w ciągu roku cztery razy.

2 / 9

Seksoholicy

Obraz
© Jupiterimages

Jest niezłym specjalistą w branży bankowej. W ostatnim miejscu pracy szefowa proponowała mu awans i dużą podwyżkę, żeby tylko go zatrzymać. Nie mógł, po kolejnym pobycie w toalecie kolega zapytał go, czy dobrze się czuje. Sparaliżowała go myśl, że może on już wie, za chwilę cała firma będzie huczała od plotek i śmiechów. Powiedział, że wszystko jest w porządku, a następnego dnia złożył podanie o zwolnienie za porozumieniem stron. Paweł obawia się tylko, że niedługo nie będzie już miał możliwości zmiany firmy, bo przejdzie wszystkie banki w swoim mieście. Co wtedy? Czy czeka go przeprowadzka do innego miasta - zastanawia się.

3 / 9

Seksoholicy

Obraz
© Jupiterimages

Paweł nienawidzi siebie i czasami myśli, że najchętniej by się wykastrował, albo skoczył z 12 piętra na którym mieszka. Czasami wychodzi do klubu, podrywa kobiety, bywa, że idą do łóżka, ale żadna nie wytrzymuje jego tempa. Jest stałym bywalcem agencji towarzyskich, gdzie zostawia ogromne kwoty. Był nawet w związku, zakochany na zabój, ale ona miała już dość tego, ze w ich związku wszystko obraca się wokół seksu. Paweł nie jest wyjątkiem, wielu seksoholików nie umie zbudować związków. Często powodem rozstań są nie tylko rozbieżne potrzeby seksualne, ale też zdrady. Seksoholicy rzadko są w stanie oprzeć się okazji do seksu.

4 / 9

Seksoholicy

Obraz
© Jupiterimages

Seksoholizm to nałóg, jak narkomania czy alkoholizm. Różne są środki zaspokajania, ale mechanizm jest ten sam. Narkoman, żeby zabić w sobie uczucia, sięga po narkotyki, po których czuję ulgę i chwilową przyjemność. Zdrowy człowiek swoją ochotę na seks może odłożyć, ale nie seksoholik, który musi zrealizować ją natychmiast, w toalecie, krzakach, bramie, byle szybciej. Podczas orgazmu uwalniają się endorfiny, które przynoszą seksoholikowi chwilową przyjemność i ulgę. Wstyd, poniżenie i strach przychodzą później, często również samobójcze myśli.

5 / 9

Seksoholicy

Obraz
© Jupiterimages

Seksoholikami często są osoby wrażliwe, które nie potrafią poradzić sobie z emocjami, mają problemy z nawiązywaniem bliskich relacji z ludźmi, czują się samotni i wyobcowani, a seks to przyjemność, którą mogą mieć od zaraz. Przynajmniej na chwilę poprawia nastrój, ale chcą mieć dobry nastrój przez cały czas, więc dążą do seksu jak najczęściej. W pewnym momencie przestają już zupełnie nad tym panować. Ich życie staje się podporządkowane tylko jednej sprawie.

6 / 9

Seksoholicy

Obraz
© Jupiterimages

Dziewczyna Pawła wiedziała, że coś z nim jest nie tak, radziła mu, żeby poszedł do lekarza. Obraził się na nią, że traktuje go jak chorego. To ona jednak znalazła mu stowarzyszenie Anonimowych Seksoholików. Kiedy wyprowadziła się, a on znowu został w pustym mieszkaniu, siedział i płakał. Następnego dnia napisał maila do AS.

7 / 9

Seksoholicy

Obraz
© Jupiterimages

Pierwsza grupa AS powstała w 1976 roku w Stanach Zjednoczonych, w Polsce ponad 20 lat później. Dzisiaj są już w każdym większym mieście. Seksoholikami są częściej mężczyźni około 80 proc. niż kobiety.

8 / 9

Seksoholicy

Obraz
© Jupiterimages

Trudno wyjść z nałogu w pojedynkę, bez wsparcia i fachowej pomocy. W grupie wsparcia seksoholicy przede wszystkim w końcu mogą przerwać ogromną samotność. Wyjść z ukrycia i bez poczucia dojmującego wstydu opowiedzieć o swoim problemie. Wiedzą, że rozmawiają z ludźmi, którzy mają takie same doświadczenia, nie zdziwią się, nie wyśmieją, a pomogą zrozumieć. Pracują z terapeutami, uczą się jak sobie z nim radzić. Co nawet przy fachowym wsparciu i w grupie nie jest łatwe, bo żeby wyjść z nałogu zalecany jest przynajmniej roczny okres abstynencji.

9 / 9

Seksoholicy

Obraz
© Jupiterimages

Nie wszyscy to wytrzymują. Warto próbować, bo terapia daje szansę, że zaczną żyć bez poczucia upokorzenia i budować szczęśliwe związki. Paweł już wie, że nie poradzi sobie sam z nałogiem. Potrzebuje jednak czasu, żeby zacząć o tym mówić. Na razie zwierza się na forum. Obiecuje sobie, że grupa wsparcia i leczenie będą następnym krokiem.

Kontakt do grupy Anonimowych Seksoholików: www.seksoholicy.webpark.pl, e-mail: wspolnota.sa@wp.pl. (tekst: Monika Doroszkiewicz).

seksnałógseksoholizm

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (361)