Blisko ludzi"Serce pęka". 109 pustych wózków na lwowskim rynku to liczba-symbol

"Serce pęka". 109 pustych wózków na lwowskim rynku to liczba-symbol

109 dzieci zginęło w trakcie wojny w Ukrainie.
109 dzieci zginęło w trakcie wojny w Ukrainie.
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Anna Podlaska
18.03.2022 13:36

Wojna w Ukrainie trwa. Giną nie tylko zawodowi żołnierze, ale również cywile, w tym niewinne dzieci. Od początku rosyjskiej inwazji zginęło ich 109. - Wzywajcie rządy państw do zamknięcia nieba nad Ukrainą – napisał na swoim profilu na Facebooku mer Lwowa Andrij Sadowy, dołączając łamiące serce zdjęcie pustych wózków, które stanęły na miejskim rynku.

"Puste wózki dziś na Rynku symbolizują życie aniołków. One bronią teraz nieba nad Ukrainą (...). To straszna cena wojny, którą Ukraina dziś płaci. Wzywamy dorosłych z całego świata, by stanęli, jak jedna tarcza, by bronić ukraińskich dzieci i dać im przyszłość" - napisał Sadowy.

Dalej mer Lwowa napisał, aby społeczeństwo zaangażowało się w akcję #closethesky i publikowało zdjęcia pokazujące okrucieństwo wojny właśnie pod tym hashtagiem.

Puste wózki

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa 23. dzień. W piątek rano w wielu miastach na zachodzie kraju, w tym we Lwowie, rozległy się alarmy lotnicze. W kierunku Lwowa wystrzelono rakiety z okrętu podwodnego znajdującego się na Morzu Czarnym. Mer Lwowa przekazał, że rosyjskie pociski trafiły w zakład naprawy samolotów, który został zniszczony. - Był on zamknięty, dlatego na chwilę obecną nie ma ofiar — dodał Sadowy.

W sieci zaś oprócz zniszczonych obiektów w miastach można zobaczyć zdjęcie-symbol, które zadedykowano dzieciom, które zginęły podczas ataków i bombardowań. "Dzisiejszy poranek na lwowskim rynku. 109 pustych dziecięcych wózków. 109 dzieci zginęło już w Ukrainie. Sława Ukrainie" – napisała dziennikarka Małgorzata Domagalik i udostępniła to poruszające zdjęcie.

"Serce pęka", "to jest zbrodnia", "brak słów" – czytamy pod wzruszającym postem.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także