Serena Williams napisała wzruszający list do swojej mamy. Jest niesamowita!
Serena Williams kilka dni temu po raz pierwszy została mamą. Dokładnie 1 września na świat przyszła jej córka Alexis Olympia Ohanian Jr. We wtorek tenisistka opublikowała na swoich profilach w mediach społecznościowych list, który napisała do swojej mamy. Williams chwali w nim swoją mamę za cierpliwość i dziękuje jej za to, że jest dla niej wzorem.
W kwietniu tenisistka na swoim profilu na Instagramie opublikowała piękny list, który napisała do swojego nienarodzonego dziecka. "Moje najdroższe dziecko! Dałeś mi siłę, o istnieniu której nie wiedziałam! Nauczyłeś mnie prawdziwego znaczenia spokoju i pogody ducha" - tak brzmiały jego pierwsze zdania. Serena Williams w swoim liście przyznała, że nie może doczekać się dnia narodzin i jest bardzo szczęśliwa z tego, że ma z kim podzielić się wspaniałą wiadomością, jaką jest powrót na pozycje lidera rankingu WTA.
Teraz, już jako świeżo upieczona mama, Williams napisała równie wzruszający list do swojej mamy, Oracene Price. Tenisistka wyznała w nim, że podziwia mamę za jej siłę i dziękuje jej za "bycie wzorcem do naśladowania podczas wszystkich trudów, które teraz uważa za wyzwania". "Jesteś jedną z najsilniejszych kobiet, które znam. Patrzę na moją córkę (OMG, tak, mam córkę), a ona ma moje ramiona i nogi! Moje dokładnie takie same silne, muskularne, potężne, sensacyjne ramiona i ciało. Nie wiem, jak bym zareagowała, gdyby musiała przechodzić przez to, czego ja doświadczyłam od 15 roku życia i do dziś" - czytamy w liście.
Serena jest wdzięczna swojej mamie za to, że nauczyła ją właściwego podejścia do własnego ciała. "Byłam nazywana mężczyzną, ponieważ wyglądałam na silną osobę. Powiedziano mi, że używam narkotyków (nie, zawsze miałam w sobie zbyt dużą uczciwość, aby zachowywać się nieuczciwie tylko po to, by zyskać przewagę). Mówiło się, że nie uprawiam kobiecego sportu, tylko męski, bo wyglądałam silniej niż wiele innych kobiet (nie, po prostu ciężko pracowałam, a poza tym urodziłam się już z tak zbudowanym ciałem i jestem z tego dumna)" - wyjaśniła tenisistka.
"Jestem dumna z tego, że mogłam pokazać wszystkim, jak wyglądają kobiety. Nie wszystkie wyglądamy tak samo. Jesteśmy krągłe, silne, muskularne, wysokie, małe... Jesteśmy kobietami i jesteśmy z tego dumne!" - czytamy w liście.
Trudno wyobrazić sobie, jak Serena Williams zdołała utrzymywać swój profesjonalizm w obliczu tak wielu zawistnych komentarzy pod jej adresem. Teraz, kiedy również jest rodzicem, tenisistka rozumie, jak bolesne było dla jej mamy słyszeć i czytać o swojej córce negatywne wypowiedzi. Williams ma o wiele większy szacunek dla dystansu, jaki jej mama zachowywała. Serena Williams podziękowała swojej mamie za to, że była dla niej wzorem do naśladowania, którego potrzebowała, aby wytrzymać wszystkie trudności, jakie ją spotykały. Tenisistka ma nadzieję, że nauczy swoją córkę Alexis Olympię tego samego i podobnie, jak jej mama będzie silną kobietą.
"Obiecaj mi mamo, że będziesz nadal pomagać. Bardzo cię kocham. Twoja najmłodsza z pięciu" - tymi słowami tenisistka zakończyła swój list. Post Sereny udostępniony zarówno na Facebooku, jak i Instagramie spotkał się pozytywnym odbiorem. W komentarzach internautki dziękują tenisistce za te pełne wzruszenia słowa, które dodają im otuchy i sprawiają, że nie czują się same ze swoimi problemami.