Sharon Tate i Roman Polański. Erotyczne filmy i namawianie do aborcji

Sharon Tate zginęła 9 sierpnia 1969 r. z rąk wyznawców Charlesa Mansona. Przed premierą filmu Quentina Tarantino publikowane są biografie aktorki. Autor jednej z nich odsłania kulisy związku Tate z Romanem Polańskim.

Ed Sanders napisał książkę poświęconą Sharon Tate. O aktorce mówi się głównie w kontekście masakry, jaką w jej domu urządzili członkowie sekty Charlesa Mansona. 26-latka została zamordowana, będąc w zaawansowanej ciąży. Jej mąż Roman Polański był wtedy w Londynie. Te informacje są powszechnie znane, ale nie każdy orientuje się, jak wyglądało życie pary za zamkniętymi drzwiami.

Sanders zdradza tajemnice, którym polski reżyser wielokrotnie zaprzeczał. Z fragmentów książki można dowiedzieć się, że miał nagrywać erotyczne filmy z udziałem swoim i Tate oraz innych kobiet.

Autor biografii rozmawiał z przyjacielem aktorki Shahrokhiem Hatamim, któremu miała powiedzieć, że reżyser "przymuszał ją do udziału w scenach seksu"."(…) A jej się nie podobało, że podrywa przypadkowe dziewczyny na Sunset Boulevard i przywozi je do domu, żeby uprawiać z nimi seks" – taką wypowiedź można przeczytać w książce.

Jeśli wierzyć krążącym od lat pogłoskom, nagrania były później wyświetlane znajomym pary. Mówi się też o zdradach, jakich regularnie Polański podobno się dopuszczał. Tate była wychowywana w tradycyjnej, katolickiej rodzinie, ale dostosowała się do preferencji męża. Nawet jeśli jej się to nie podobało.

Kiedy hollywoodzka piękność zaszła w ciążę, Polański – jak przywołuje Sanders – nie skakał z radości. "Polański nie chciał być ojcem – miała mu się zwierzać. Powiedziałem Hatamiemu o tym, co usłyszałem od Waltera Chappella, znanego fotografa i powiernika Sharon, w 1971 roku, gdy zbierałem informacje na temat grupy Mansona" – pisze autor.

"On też twierdził, że Roman nie chciał dziecka. (Chappell powiedział mi wtedy, że Hatami kręcił filmy z udziałem Barbary Bouchet, Ann Ford i Sharon Tate. Ann Ford powiedziała Chappellowi, że gdy Sharon zaszła w ciążę, na przełomie 1968 i 1969 roku, Roman nakłaniał ją do aborcji)" – dodaje.
Według słów znajomych, Tate odpowiedziała na tę niechęć Polańskiego zdaniem: "To moje dziecko i nic nie poradzisz. Zamierzam je urodzić”.

Niestety, nie było jej dane zostać matką. Jej morderczyni Susan Atkins wielokrotnie dźgnęła ją nożem.