Skrzynecka pokazała świąteczne zdjęcia. Internauci natychmiast zaatakowali
Katarzyna Skrzynecka opublikowała na Instagramie zdjęcie, które stało się przedmiotem dyskusji innych użytkowników tej aplikacji społecznościowej. W obronie celebrytki stanęli jej fani.
Katarzyna Skrzynecka postanowiła pożyczyć swoim instagramowym obserwatorom wesołych świąt wielkanocnych. Z tej okazji wrzuciła na swój profil kilka zdjęć. Jedna z internautek skomentowała fotografie, twierdząc, że celebrytka korzysta z filtrów upiększających. Do dyskusji natychmiast włączyli się inni komentujący. Co dokładnie zarzucono Skrzyneckiej?
Burza wokół wpisu Katarzyny Skrzyneckiej. Internautka wytknęła jedno
Skrzynecka zapozowała do najnowszego zdjęcia z mężem oraz córką. Po opublikowaniu wpisu na Instagramie, w sekcji komentarzy pojawiła się niezbyt przychylna opinia. Jedna z internautek stwierdziła, że celebrytka użyła filtrów upiększających. Co więcej, cyfrowy retusz, według komentatorki, jest widoczny również na twarzy córki Skrzyneckiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nawet dziecko musi mieć mega filtr?" - zapytała internautka.
Fani Skrzyneckiej zadziałali praktycznie natychmiastowo i zaczęli bronić swoją ulubienicę.
"Więcej życzliwości na święta życzę"; "Daruj sobie"; "Córka jak z obrazka" - przeczytamy w odpowiedziach na uszczypliwy komentarz. Sama Katarzyna Skrzynecka nie zaprząta sobie głowy takimi stwierdzeniami i na hejt nie odpowiada.
Jest drugim mężem Katarzyny Skrzyneckiej. To z nim doczekała się dziecka
Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki stanęli na ślubnym kobiercu w 2009 roku. Dwa lata później na świecie pojawiła Alikia IIa. Oryginalne imię dziewczynki to nie przypadek; pochodzi z języka greckiego i oznacza "szczerą, szlachetną i krystaliczną".
Skrzynecka nie ukrywała, że starania się o dziecko były dość długim procesem. Celebrytka ma za sobą nieudany zabieg in vitro. W ciążę z Alikią udało się jej zajść później naturalną drogą. W rozmowie z czasopismem "Dobry Tydzień" podkreśliła, że córka jest wyczekanym dzieckiem - Skrzynecka nigdy nie traciła nadziei na to, że zostanie mamą.
- Nadzieję można stracić tylko wtedy, gdy wiek kobiety jest zbyt zaawansowany. Dziś medycyna stoi na tak wysokim poziomie, że pomaga w przypadkach beznadziejnych - podkreśliła Skrzynecka w rozmowie ze wspomnianym magazynem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl