Ślub bez rodziny. Panna młoda ponosi konsekwencje
Para młoda zdecydowała się na ślub w bajkowej scenerii górskiej. Na tę ceremonię zaprosili tylko świadków. Teraz ich rodzina nie ukrywa żalu. Panna młoda nie wie, jak udobruchać obrażoną rodzinę.
Zdecydowali się na ślub w górach. W bardzo skromnym składzie, bo w tej magicznej chwili towarzyszyli im tylko świadkowie. Chociaż młodzi są bardzo zadowoleni ze swojej decyzji, najbliższa rodzina nie ukrywa żalu.
Ślub w górach
"Wszyscy wiedzieli o naszych planach i teraz są wielce niezadowoleni. Nie ukrywają, że jest im przykro. My jesteśmy szczęśliwi — z resztą i tak żadne z rodziców nie dałoby nam kasy na wesele i zorganizowanie tradycyjnego ślubu, dlatego zrobiliśmy to tak, jak sobie wymarzyliśmy. Nie wiem teraz, jak z tego wybrnąć, ponieważ całe to szczęście przysłania nam ta cała dziwna atmosfera. Czy naprawdę zrobiliśmy źle? – zapytała internautka na forum WP Kafeteria.
Z odpowiedziami pośpieszyli internauci, którzy zrozumieli obie strony sporu. "Przejdzie im za jakiś czas, ale mnie też byłoby bardzo przykro. Dziwne, że w tak ważnej życiowej chwili nie chciałaś mieć przy sobie mamy" – napisała jedna z użytkowniczek forum.
"Moja mama nie ma do mnie pretensji — cieszy się, że wzięliśmy wreszcie ślub. Dodam, że miesiąc wcześniej wzięliśmy ślub cywilny i zaprosiliśmy rodziców, i rodzeństwo właśnie po to, by nie było im przykro. Czy nadal jest to niewybaczalny błąd?" – zapytał następny.
"Przecież nic już teraz nie zrobisz, tylko nie możesz się truć tym, bo ci to wszystko zepsuje. Nie myśl o tym i żyj dalej. A rodzinie przejdzie. I porozmawiaj z mężem o tym, czy aby na pewno jego rodzice wiedzieli i nie wyrażali sprzeciwu, niech im wytłumaczy, jakie mieliście plany i że nie chcieliście ich przecież lekceważyć, tylko miało być romantycznie" – poradziła inna z użytkowniczek.
A wy co myślicie? Ślub bez rodziny to dobry pomysł?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl