Ślub nie zawsze jest piękny i przyjemny. Izabela Janachowska o paniach w rozmiarze XL
"W momencie, kiedy szczupła dziewczyna idzie wybierać suknię ślubną, to bierze swoje przyjaciółki albo mamę i przeżywa świetną przygodę. U panny młodej noszącej rozmiar XL albo większy, zakup ślubnej kreacji jest bardzo często doświadczeniem traumatycznym" – mówi nam Izabela Janachowska. Spotkaliśmy się z nią przy okazji promocji jej najnowszych programów o tematyce ślubnej.
Kiedyś zawodowa tancerka, dziś jedna z najpopularniejszych ekspertek ślubnych. Izabela Janachowska od kilku lat pomaga w organizowaniu uroczystości i dodaje pewności pannom młodym. Nie tylko na wizji. Prywatnie gwiazda prowadzi firmę zajmującą się tematyką ślubną, a ostatnio zaprojektowała nawet kolekcję 13 sukni.
Porozmawialiśmy z nią przy okazji premiery jej najnowszych programów – "Panny młode ponad miarę” i "Ślub marzeń". Janachowska mówiła o trendach na przyszły rok, gołębiach, których należy się pozbyć, a także o paniach w rozmiarze XL. Okazuje się, że ich przygotowania do ślubów przebiegają znacznie mniej przyjemnie niż w przypadku szczupłych koleżanek.
Aleksandra Chruścielewska, Wirtualna Polska: Bohaterkami twojego nowego programu "Panny młode ponad miarę” są dziewczyny, którym daleko do figury modelki. Skąd pomysł na tego typu materiał?
Izabela Janachowska: Dostałam masę wiadomości od większych dziewczyn, które szykują się do swojego ślubu. Pisały, że "W czym do ślubu” jest świetnym programem, w którym pokazujemy trendy, natomiast nie ma tam miejsca na duże dziewczyny. Panie pytały, dlaczego pokazujemy same chude panny młode. To był pierwszy sygnał, że muszę zainteresować się tym tematem. Później dowiedziałam się, że "dziewczyn ponad miarę" jest w naszym kraju około 30 procent. Pomyślałam, że nie można tego tematu pomijać. Kocham kobiety. Moim zadaniem jest spełnianie ich marzeń, więc dlaczego mam uszczęśliwiać tylko dziewczyny w rozmiarze S?
Mówisz nawet o 30 proc. dziewczyn z nadwagą. Czy do twojego programu wpłynęło dużo zgłoszeń?
Tak. Zgłosiło się dużo dziewczyn z bardzo prostej przyczyny. Te kobiety nie mają gdzie kupić kreacji na ten wyjątkowy dzień. Ubrania na co dzień dostaną w sklepie, ale znalezienie sukni ślubnej graniczy z cudem.
Od jakiegoś czasu widzimy pewną zmianę w sieciówkach. Jeszcze kilka lat temu znalezienie spodni czy marynarki w rozmiarze większym niż 42 było praktycznie niemożliwe. Dziś sytuacja się zmienia. Czy zauważyłaś podobną tendencję u producentów sukni ślubnych?
Niestety nie. To jest temat, który jest absolutnie w modzie ślubnej nieruszany. Nie wiem, dlaczego projektanci udają, że takich dziewczyn nie ma. One są duże, a ich nie widać (śmiech). W momencie, kiedy szczupła dziewczyna idzie wybierać suknię ślubną, to bierze swoje przyjaciółki albo mamę i przeżywa świetną przygodę. U panny młodej noszącej rozmiar XL albo większy, zakup ślubnej kreacji jest bardzo często doświadczeniem traumatycznym. Ona przeżywa sytuację, do której nie powinno w ogóle dojść.
Co masz na myśli?
"Dziewczyny ponad miarę" nie mają w salonie możliwości przymierzenia praktycznie żadnej sukni ślubnej. Te kreacje pokazowe są w rozmiarze 38, czasami 40. Nie ma większych. Co duża dziewczyna tam zmieści? Jedną nogę? Tego typu zakup wiąże się ze sporym wydatkiem. Jak więc można kupować suknię ślubną bez przymierzania? Jest to po prostu nie fair.
Co byś poleciła paniom noszącym rozmiar XL? Co powinny podkreślać, a czego raczej unikać?
Bardzo dużo zależy od sylwetki. Najważniejsze jest to, aby znaleźć to, co jest w pannie młodej najpiękniejsze i to podkreślić. Czasami będzie to talia lub dekolt. Innym razem nogi. Nie ma jednego rozwiązania. Natomiast są pewne metody, z których możemy korzystać, np. dekolty w kształcie litery V czy rozcięcia eksponujące nogi.
Zaprojektowałaś kolekcję 13 sukni ślubnych. Podkreślałaś, że znajdą w niej coś dla siebie kobiety w każdym wieku i w każdym rozmiarze. Czy kolekcja będzie dostępna dla każdej pani również cenowo?
Kolekcja, którą stworzyłam jest w takim przedziale cenowym, że większość Polek będzie mogła sobie na te sukienki pozwolić. Bardzo zależało mi na tym, aby nie był to produkt, który będzie podziwiany zza szyby sklepowej, a taki, na który większość pań będzie stać.
Twój drugi program"Ślub marzeń", to już sprawdzona formuła, w której pomagasz w przygotowaniach do tej ważnej uroczystości. Na co dzień prowadzisz też firmę zajmująca się tematyką ślubną. Kto w Polsce decyduje się na zatrudnienie eksperta ślubnego?
W Polsce zatrudnienie wedding plannera nie jest jeszcze tak popularne, jak w innych krajach, ale to się dosyć szybko zmienia. Takiej osoby potrzebują zazwyczaj pary, które organizują ślub o bardzo dużym budżecie lub takie, które nie mają czasu na samodzielne doglądanie i organizowanie.
Za nami wesela w stylu boho, minimalistyczne śluby oraz modne w tym sezonie neonowe napisy. Jakie będą trendy w przyszłym roku?
Totalnym must have’em jest ścianka, na tle której siedzi para młoda. W przyszłym roku modne będą intensywne barwy – fiolet, burgund, purpura. Popularne do tej pory pastele nie znikają, ale będą stanowić raczej tło dla innych, mocnych barw.
Obserwujemy również silną inspiracje Royal Wedding, czyli dekoracje w kolorze zielonym oraz białym. Panie, które chcą poczuć się jak księżniczki, powinny postawić na diadem na głowie, który warto połączyć z długim welonem. Jeżeli chodzi o trendy w dekoracjach, to modne będą elementy metaliczne. W przyszłym roku wracamy do srebra i chromu. Warto zastanowić się również nad transparentnymi elementami – krzesłami, kryształami i ścianami.
A z czego warto zrezygnować? Co w modzie ślubnej jest totalnie passe?
Przerażają mnie gołębie z obrączkami. Mam na myśli tandetnie wykonane figurki. Na tortach, na samochodzie, na stołach. Warto zrezygnować z rzeczy niskiej jakości. Na szczęście na polskich weselach zobaczyć możemy coraz mniej tandety. Uroczystości się zmieniają, są bardziej stylowe i mniej przepełnione plastikiem.
Czym różnią się śluby gwiazdy od zwykłych uroczystości?
Obecnością paparazzi (śmiech). Osoby znane mają łatwość w pozyskaniu gwiazd, które mogą wystąpić na weselu. Gwiazdy niektóre rzeczy dostają również za darmo lub ze zniżkami.
"Ślub marzeń" i "Panny młode ponad miarę” to już kolejne programy o tematyce ślubnej w twoim portfolio. Nie masz dosyć?
Nie. Kocham śluby. Każdy z tych programów jest inny i porusza różne tematy. Mam już nawet kilka pomysłów na kolejne projekty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl