ModaŚlubna wyliczanka - czego nie robić przed weselem?

Ślubna wyliczanka - czego nie robić przed weselem?

Ślubna wyliczanka - czego nie robić przed weselem?

Perfekcyjna panna młoda dobrze wie, że rozpisany na godziny plan dnia może zaoszczędzić wiele nerwów. Specjalnie dla was, perfekcyjne panny młode, przedstawiamy plan idealny: czego nie robić przed ceremonią, kiedy liczysz już tylko godziny…

Perfekcyjna panna młoda dobrze wie, że rozpisany na godziny plan dnia może zaoszczędzić wiele nerwów. Specjalnie dla was, perfekcyjne panny młode, przedstawiamy plan idealny: czego nie robić przed ceremonią, kiedy liczysz już tylko godziny…

Na dwa dni przed ślubem nie funduj sobie żadnych radykalnych zmian: nie idź do kosmetyczki na oczyszczanie skóry twarzy ani na opalanie natryskowe. Nie planuj radykalnej koloryzacji, depilacji woskiem ani laserowego zamykania naczynek. Teraz masz chuchać na siebie jak na jajko i starać się nie zaziębić – kichająca panna młoda to weselny koszmar. Możesz wybrać się na masaż do sprawdzonego specjalisty albo na rozpieszczający zmysły zabieg w SPA. Nie zmieniaj weselnego menu, unikaj kłótni z przyszłym mężem i postaraj się uwierzyć w to, że wszystko jest już załatwione i dopięte na ostatni guzik.

Na podst. sheknows.com, Zuzanna Menkes (alp/pho)

1 / 5

36 godzin przed

Obraz
© Thinkstockphotos

Półtora dnia przed ślubem unikaj niesprawdzonych potraw. Nawet jeśli masz ochotę na hamburgera lub zapiekankę z budki na dworcu, zmień plany gastronomiczne. Nie ryzykuj i nie zamawiaj tatara ani sushi. Jedz tylko potrawy, które w żaden sposób ci nie zaszkodzą i nie sprawią niespodzianek żołądkowych. Wybieraj ryż, gotowane na parze warzywa (ale bez fasolki, kalafiora i brokułów, powodujących wzdęcia), drób, łososia. Unikaj soli, sprytnie ukrytej w popcornie i chipsach.

I choć na pewno masz ochotę na kolejne espresso i jeszcze jedną colę, na dzień przed ślubem ogranicz ich ilość i pij zieloną herbatę oraz wodę mineralną z ogórkiem i imbirem.

2 / 5

24 godziny przed

Obraz
© Thinkstockphotos

Dwadzieścia cztery godziny przed ceremonią panny młodej z piekła rodem potrafią zaatakować ze zdwojoną siłą. Nawet jeśli podczas całego okresu przygotowań ślubno-weselnych byłaś oazą spokoju, nagle może wyjść z ciebie bestia. Szczególnie, jeśli wspomagać cię będzie pełnia księżyca lub cykl miesięczny. Postaraj się o spokój i unikaj kłótni. Wiemy, że większość nieplanowanych zdarzeń dzieje się właśnie dzień przed ceremonią: to weselne prawo Murphy’ego, którego ponoć nie można uniknąć.

Obejrzyj „Seks w wielkim mieście” lub „Śniadanie u Tiffany’ego” i zagryź nerwy kostką czarnej czekolady. Do relaksującej kąpieli nie wlewaj olejków zapachowych, które mogą cię uczulić: wybierz płyn do kąpieli dla dzieci i zapal ulubioną świecę zapachową.

3 / 5

12 godzin przed

Obraz
© Thinkstockphotos

Najlepsze co możesz zrobić dla siebie i innych, to dobrze się wyspać. Nawet jeśli perfekcyjna panna młoda w tobie nie pozwala ci odpocząć, zapamiętaj, że dysponujesz zaklęciem, które działa na każdych. Jeśli coś cię przerasta, mów: „Jutro biorę ślub, czy może mi pan pomóc?”. Nie odmawia się pannie młodej, bo to przynosi pecha. Jeśli więc coś wymaga interwencji, poprawek, przeróbek – sceduj to na innych i postaraj się wypocząć. Kładąc się spać – nie testuj nowego kremu pod oczy czy maseczki upiększającej. Lepsze może być wrogiem dobrego.

4 / 5

8 godzin przed

Obraz
© Thinkstockphotos

Obudziłaś się ze ściśniętym żołądkiem i boisz się odsunąć rolety, aby sprawdzić, jaka jest pogoda? Jeśli nie pada – to dobrze. Jeśli pada – to przypomnij sobie, że w Holandii mawiają, że deszcz w dzień ślubu to diamenty z nieba. Spróbuj zjeść niewielkie śniadanie, ale nie wypijaj hektolitrów kawy z mlekiem. Nie pij też szampana na pusty żołądek. Gdy sprawdzony podkład zaczyna warzyć się na buzi, wypij pół musującej aspiryny. Aby opanować nerwy – zjedz cos słodkiego i oddychaj głęboko.

5 / 5

4 godziny przed

Obraz
© Thinkstockphotos

W tym momencie powinny trwać ostatnie poprawki makijażu, a ostatni lok powinien być upinany. Zatrudniłaś fachowców, więc nie ma mowy o wpadkach. Jeśli do twojej dyspozycji jest też konsultantka ślubna – ona wie, co robić, gdy zauważysz nadprutą koronkę przy sukni lub złamie ci się paznokieć. Poza tym masz koleżanki, mamę, teściową, siostrę i sąsiadkę, które na pewno zaradzą tragedii.

Wykonaj kontrolny telefon do swojego narzeczonego (jeśli nie jest w pokoju obok) i zapytaj czy u niego wszystko w porządku i czy widzicie się zaraz w kościele (Urzędzie Stanu Cywilnego). Niczego nie jedz i nie pij, gdy masz na sobie suknię ślubną. Nie czytaj maili z pracy, nie otwieraj kopert z banków i nie reguluj brwi. Posłuchaj ulubionej muzyki i popraw błyszczyk. Misja wypełniona: czas wyjść za mąż!

Na podst. sheknows.com, Zuzanna Menkes (alp/pho)

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)