Zniknęła ze sceny lata temu. Zmieniła się nie do poznania

W 2004 roku Anna Józefina Lubieniecka wystąpiła w musicalu "Romeo i Julia" wystawianym w Studio Buffo. Występowała w teatrze, ale rozpoczęła także szersze działania w branży muzycznej.

Dwukrotnie wystąpiła w "Szansie na sukces", była solistką w zespole Piotra Rubika, a od 2010 roku śpiewała z Varius Manx. Po trzech latach zdecydowała się odejść od grupy i rozpocząć solową karierę.

Chociaż w 2014 roku, już jako Lari Lu, artystka wydała swój debiutancki album zatytułowany "11", nie przyjął się on tak dobrze, jak początkowo przewidywano.

- Moja solowa płyta nie przyjęła się na rynku, a ja, tracąc wiarę w siebie na scenie, wyjechałam z kraju i podjęłam pracę w innej branży, z dala od muzyki, którą tak kochałam - powiedziała w rozmowie z Plejadą.

Lubieniecka wyjechała do Anglii, gdzie pracowała w restauracji, a następnie do Niemiec. Rok temu artystka postanowiła wrócić do swojej największej pasji, czyli muzyki.

Czytaj także: Wkroczyła na salę w "nagiej sukience". Bardzo odważny look

W 2021 roku wokalistka postanowiła rozpocząć karierę muzyczną pod swoim drugim imieniem. Jako Józefina wydała utwór "Wilcze serce", a przy jego tworzeniu współpracowała z pierwszą wokalistką Varius Manx, Anitą Lipnicką.

Od tego czasu pracuje nad autorskimi utworami, a singiel "Kubański rum" wydany w 2023 roku zaprezentowała m.in. w "Dzień Dobry TVN". W październiku tego samego roku zaśpiewała w duecie z Rafałem Brzozowskim w "Rytmach Dwójki", a w kolejnych miesiącach utwór "Kołysanka Osiedlowa" wraz ze Skubasem.

Czytaj także: Anna Maria Jopek z wielu rzeczy zrezygnowała dla dzieci. Tak wygląda dziś

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.w