Sposoby na zdrowe stopy

Grunt do dobry but
Jeśli chcemy uniknąć problemów ze stopami, należy jak najczęściej nosić buty wykonane z surowców naturalnych, zwłaszcza skóry czy płótna bawełnianego, które przepuszczają powietrze, a także lepiej dopasowują się do ciała, minimalizując ryzyko pojawienia się uciążliwych odcisków czy odparzeń. W gorące dni zakładajmy odkryte obuwie, np. sandały, umożliwiające odpowiednią przewiewność.

Osoby uprawiające różne formy aktywności fizycznej nie powinny zapominać o wysuszeniu butów po treningu oraz zakładaniu bawełnianych skarpet, pranych po ćwiczeniach ciepłą wodą z mydłem.

Wysoki obcas? Niekoniecznie
Częste spacery w butach na wysokim obcasie przyczyniają się do niepożądanych zmian, nie tylko w obrębie stóp, ale także łydek czy bioder. Zgięte kolana nadmiernie obciążają wówczas staw rzepkowo-udowy, co w konsekwencji prowadzi do zmian zwyrodnieniowych. Obciążenie zewnętrznej krawędzi stopy wywołuje przykurcz mięśnia trójgłowego łydki, który powoduje ból, a z czasem niemal uniemożliwia chodzenie na płaskim obcasie. Dlatego szpilek nie należy używać jako obuwia codziennego. Jeśli już musimy je zakładać, to pamiętajmy, że im niższy obcas, tym zdrowszy.

Plaster na ratunek
Noszenie niewłaściwego i źle dopasowanego obuwia grozi m.in. nagniotkami (nieprzyjemne zgrubienia skóry powstające między ocierającymi się palcami stóp), odciskami czy pęcherzami. Te uciążliwe dolegliwości możemy złagodzić, stosując odpowiednie plastry, np. marki Salvequick. Na rynku dostępna jest szeroka gama produktów, które pomogą nam uporać się z wieloma powszechnymi problemami.

Stopa w kąpieli
Skóra na podeszwie stopy jest znacznie grubsza niż w innych miejscach, ale częściej przesusza się i pęka, wywołując ból i dyskomfort estetyczny, zwłaszcza w sezonie wiosenno-letnim, gdy odsłaniamy nogi.

Jak uniknąć takich problemów? Warto sięgnąć po rozwiązania naszych przodków, którzy już przed wiekami moczyli stopy w naparze z siemienia lnianego, nasion kozieradki i rumianku. To naturalne produkty o właściwościach oczyszczających i regenerujących skórę, łagodzących podrażnienia i działających przeciwzapalnie.

Równie dobroczynne działanie ma kąpiel w wodzie z dodatkiem soli z Morza Martwego. To jeden z największych przebojów kosmetycznych ostatnich lat i skarbnica cennych mikroelementów: magnezu, potasu, wapnia, żelaza, manganu, bromków, siarczanów czy węglanów.

Boso, czyli zdrowiej
W lecie jak najczęściej spacerujmy bez butów. Chodzenie na bosaka jest zalecane zwłaszcza osobom z płaskostopiem – do rozwoju tej przypadłości przyczyniają się noszenie ciasnego obuwia, nadwaga oraz nadmierne obciążenie stopy (pojawia się, gdy wykonujemy wielogodzinną stojącą pracę na twardym podłożu).

Maszerowanie po plaży czy trawie pozwala także chronić przed infekcjami grzybiczymi, na przykład tzw. stopą atlety, która wbrew nazwie dotyka nie tylko sportowców. Schorzenie objawia się podrażnieniem, swędzeniem, pękaniem, łuszczeniem i krwawieniem skóry, czerwonymi ogniskami o złuszczonym naskórku oraz nieprzyjemnym zapachem.

Siła olejów
Przesuszona skóra stóp ma tendencje do szybkiego rogowacenia, dlatego, by temu zapobiec, warto dbać o jej odpowiednie nawilżanie. W drogeriach znajdziemy mnóstwo służących temu preparatów pielęgnacyjnych, ale możemy też użyć produktów, które znajdziemy w… kuchni. Na przykład oleju słonecznikowego – jednego z najbogatszych źródeł witaminy E oraz cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych, które pomagają powstrzymać przesuszenie skóry. Po umyciu i dokładnym wytarciu stóp smarujemy je obficie olejem słonecznikowym, zakładamy bawełniane skarpety i pozostawiamy na noc. Rano zmywamy tłustą warstwę. Taką kurację warto stosować przez kilka dni. Zbawienną dla stóp miksturę możemy też przygotować z oliwy z oliwek oraz olejku cytrynowego lub lawendowego.

Partnerem artykułu jest Salvequick