Stolica pobiegła dla frajdy i zdrowia

Warszawa potwierdziła, że jest polską stolicą biegową. W ten weekend aż 11 tysięcy osób w niebieskich koszulkach wystartowało na dystansie 10 kilometrów w największym, rekreacyjnym biegu - Biegnij Warszawo. Wśród zawodników, którzy pojawili się na starcie znalazły się gwiazdy telewizji i sportu.

Warszawa potwierdziła, że jest polską stolicą biegową. W ten weekend aż 11 tysięcy osób w niebieskich koszulkach wystartowało na dystansie 10 kilometrów w największym, rekreacyjnym biegu - Biegnij Warszawo.

- Od początku jestem związany z tym projektem. Dzięki włodarzom miasta Warszawy udało się. Ludzie mają z tego wielką przyjemność i zabawę. Czas nie jest tu najważniejszy, zwycięzcami są wszyscy, który wystartowali - powiedział Bogusław Mamiński, lekkoatleta, wicemistrz świata i dyrektor Biegnij Warszawo.

Maraton wystartował z symbolicznego miejsca dla wszystkich biegaczy - Alejki Janusza Kusocińskiego. Właśnie tu trenował w latach 20. i 30. nasz jedyny w historii lekkiej atletyki mistrz olimpijski z Los Angeles na dystansie 10 kilometrów.

Wśród zawodników, którzy pojawili się na starcie znalazły się gwiazdy telewizji i sportu.

W tłumie uczestników można było wypatrzyć m.in. Macieja Kurzajewskiego, Beatę Sadowską, Jakuba Wesołowskiego, Roberta Korzeniowskiego, Radka Brzózkę oraz lekkoatletów Danutę Urbanik i Artura Nogę.

Mężowi Adamowi Badziakowi kibicowała Agnieszka Szulim.

Zbigniew Buczkowski do ostatniej chwili wahał się czy wystartować.
- Przyznam się szczerze, mam kłopoty z kolanem i trochę się boję. Człowiekowi wydaje się, że wciąż jest młody i wszystko może, a tu lata lecą i trzeba się dwa razy zastanowić. Natomiast mogę śmiało powiedzieć, że sport mi pomógł w karierze aktorskiej i preferuję sportowy tryb życia na co dzień. To jest fantastyczna forma spędzania wolnego czasu.

Z kolei Radek Brzózka, dziennikarz TVP okazał się absolutnym "żółtodziobem" w tej dyscyplinie.
- Jedyny trening jaki odbyłem to wczorajszy, wieczorny bieg z psem na dystansie 4 kilometrów. Nie biegam, ale liczę na to, że połknę bakcyla, bo to mi się przyda przy moim zdecydowanie siedzącym trybie pracy. Specjalnie na ten bieg kupiłem obuwie - samobieżne podobno. Sprawdziłem też kierunek wiatru - powinien mnie nieść - żartował przed startem.

Organizatorzy na potrzeby biegu - Biegnij Warszawo, stworzyli nową definicję skrótu VIP, która dotyczy wszystkich 11 tysięcy uczestników: Wystartował i Pobiegł.

A na mecie każdy otrzymał pamiątkowy medal.