Suszenie prania w domu może być szkodliwe dla zdrowia
Suszenie prania wewnątrz domu może nadmiernie podnosić wilgotność powietrza i sprzyjać astmie oraz alergiom - informuje serwis "BBC News".
Jesienią i zimą najczęściej suszymy pranie w mieszkaniach. Korzystamy ze specjalnych stojaków, a także kaloryferów. Jednak to może być bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia! Suszenie prania w mieszkaniu może nadmiernie podnosić wilgotność powietrza i sprzyjać astmie oraz alergiom - informuje serwis "BBC News".
Jak wykazali specjaliści z Mackintosh School of Architecture w Glasgow, w wielu domach jest zbyt dużo wilgoci. Niemal jedna trzecia tej wilgoci to skutek suszenia prania w pomieszczeniach.
Na 100 badanych domów w Glasgow, w 87 suszenie prania przy zimniejszej pogodzie odbywało się we wnętrzach. Podczas suszenia ubrań z jednego prania w powietrze ulatują mniej więcej dwa litry wody.
Zbyt wysoka wilgotność powietrza sprzyja astmie, katarowi siennemu i innym alergiom, ponieważ ułatwia rozwój roztoczy kurzu domowego i wzrost pleśni. Specyficzna pleśń, powodująca zapalenie płuc u osób z osłabionym układem odpornościowym, została znaleziona w 25 proc. badanych domów. Jednak w wielu mieszkaniach problemem jest raczej zbyt suche niż zbyt wilgotne powietrze. Najlepiej, gdy powietrze zawiera od 40 do 60 proc. wilgoci.
"Rozróżniamy wiele rodzajów pleśni, ale zaledwie dziesięć z nich może wywoływać poważne problemy zdrowotne" - podkreśla na łamach "Daily Mail" prof. Malcolm Richardson z University of Manchester, zajmujący się naukowo pleśnią.
Dodajmy, że pleśń to potoczna nazwa grzybów. W mieszkaniach najczęściej pojawia się w okolicach kabin prysznicowych, na tapetach.
Jej strzępki wytwarzają mykotoksyny, będące substancjami rakotwórczymi i mutagennymi.
Prof. Malcolm Richardson radzi, aby często wietrzyć nasze mieszkania.
Jak rozpoznać podstępne działanie pleśni? Jeśli wciąż męczy cię kaszel, twoje gardło i oczy są podrażnione, cierpisz na bóle głowy, powiadom o tym lekarza.
Autorzy badań zaapelowali do projektujących budynki, aby w nowych domach wydzielali specjalne, dobrze wentylowane i ogrzewane pomieszczenia przeznaczone na suszarnie. W domkach jednorodzinnych najwygodniejsza jest pralnia urządzona w jednym pomieszczeniu z suszarnią - wówczas nie trzeba przenosić świeżo upranych rzeczy.
Najwięcej problemów stwarza wspólna suszarnia w budynku mieszkalnym. Konflikty pomiędzy lokatorami o dostęp do niej (tak zwany "klucz od góry") bywały w przedwojennej Polsce często opisywane w kronikach sądowych.
(PAP)/(kg)
