"Za jaką cenę?". Syn przemówił tydzień po pogrzebie

Janusz Rewiński odszedł 1, a został pochowany 7 czerwca. Syn aktora, Aleksander tydzień po pogrzebie opublikował poruszający wpis. Wyznał, jak radzi sobie z żałobą po stracie ojca. "W okresie żałoby emocje i uczucia biorą górę" - pisze.

Janusz Rewiński podczas występu w Opolu. Janusz Rewiński podczas występu w Opolu.
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Janusz Rewiński odszedł w wieku 74 lat. O śmierci aktora poinformował jego syn, Aleksander. "1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety, tym razem nie dał rady" - czytamy w opublikowanym poście.

Pogrzeb artysty odbył się 7 czerwca w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Anielskiej w Warszawie. W ostatnim pożegnaniu wzięło udział wiele znanych osób. Aleksander Rewiński opublikował poruszający wpis o tym, jak radzi sobie z odejściem ojca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cezary Pazura o Januszu Rewińskim. Co się dzieje z Siarą?

Aleksander Rewiński o ojcu: "pragnął być autentyczny"

Janusz Rewiński był aktorem, satyrykiem i politykiem. W latach 80. występował w Piwnicy pod Baranami, a następnie związał się z kabaretem "Tey". Artysta zagrał w wielu kultowych filmach, takich jak "Kiler", "Ryś" czy "Podróże Pana Kleksa".

Po latach występowania na scenie wycofał się z życia publicznego. Przeniósł się na wieś w okolicach Mińska Mazowieckiego i całkowicie poświęcił się gospodarstwu.

- Z upływem czasu czuję coraz mniejszą potrzebę kontaktu z ludźmi, znajomymi i nieznajomymi. Nie szukam nowych znajomości, chyba jestem już samotnikiem. Bardzo dobrze się czuję sam - wyznał w programie "Szykowne rozmowy"

Aktor od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi. Odszedł 1 czerwca, o czym poinformowali jego synowie. Pogrzeb odbył się tydzień później. W ostatnim pożegnaniu wzięło udział wiele znanych osób, m.in. Tadeusz Drozda czy Zenon Laskowik.

- Tata zawsze był profesjonalistą w swojej dziedzinie. (...) Pragnął być autentyczny (...). Za dobre wyniki w szkole dostawałem prezenty. Kiedyś dostałem biografię Ireny Kwiatkowskiej i wieczne pióro, z dedykacją. (...) Jak będziesz starym piernikiem, zostań malarzem albo muzykiem... Jestem muzykiem — mówił Aleksander Rewiński podczas pogrzebu.

Opublikował poruszający wpis. Powiedział, jak radzi sobie po stracie ojca

Janusz Rewiński był związany z Iwoną Biernacką, z którą doczekał się dwóch synów — Jonasza i Aleksandra. Jonasz zajmuje się dziennikarstwem, a Aleksander został śpiewakiem operowym. Występuje w operach na całym świecie.

Na swoim Instagramie opublikował poruszający wpis, w którym opisał, jak radzi sobie ze stratą ojca.

"Gdyby ktoś zapytał mnie dlaczego zawód artysty jest niby taki trudny to odpowiedziałbym, że właśnie dlatego. W okresie żałoby emocje i uczucia biorą górę, a grafik koncertowy zmusza do przechodzenia ponad wszystkim i wymaga bycia na 99.9 procent na scenie... Śpiewak klasyczny to ponoć tzw. zawód doskonały. Ale czy na pewno i za jaką cenę?" - czytamy.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni