Sypiają ze sobą "po skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par

Sypiają ze sobą "po skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par

Wiele par sypia ze sobą "po skandynawsku"
Wiele par sypia ze sobą "po skandynawsku"
Źródło zdjęć: © Getty Images
01.03.2024 17:06, aktualizacja: 01.03.2024 20:42

Wiele osób ma jedno skojarzenie ze snem osób będących w związku - razem, najlepiej pod jedną kołdrą. Coraz więcej osób decyduje się jednak na spanie ze sobą "po skandynawsku". O co w tym chodzi?

Większość par nie wyobraża sobie spania oddzielnie, dlatego w sypialniach królują duże, podwójne łóżka. Są też tacy, którzy przez całą noc chcą spać wtuleni w partnera lub partnerkę. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ dzięki przytulaniu wydziela się tzw. hormon szczęścia.

Nie zawsze jednak wspólne łóżko to odpowiedni pomysł, szczególnie gdy każda osoba śpi nieco inaczej i coś innego jest dla niej wygodne. Rozwiązaniem w tym przypadku może okazać się tzw. spanie "po skandynawsku".

Spanie "po skandynawsku". Co to znaczy?

Choć niektórzy sądzą, że para powinna spać nie tylko w jednym łóżku, ale i pod jedną kołdrą, okazuje się, że nie zawsze takie rozwiązanie jest dla wszystkich odpowiednie. Jeśli partner lub partnerka wierci się w nocy, warto pomyśleć o spaniu "po skandynawsku", czyli - jak czytamy na stronie clevelandclinic.org - w jednym łóżku, ale pod osobnymi przykryciami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zaletą czegoś w rodzaju skandynawskiej metody snu jest to, że partnerzy śpią tak, jak tego potrzebują i na co zasługują. Jeden partner nie sypia lepiej kosztem drugiego" – wyjaśniła dr Alicia Roth, psycholog snu z Cleveland Clinic.

Dla kogo ta metoda snu?

Chociaż skandynawska metoda snu nie jest rozwiązaniem dla każdej pary - jak podkreśliła dr Roth - w niektórych przypadkach może być pomocna. Na przykład, gdy jeden z partnerów ma niespokojny sen, a przewracając się w nocy, budzi drugą osobę lub gdy każda z osób ma inne preferencje, jeśli chodzi o temperaturę. Śpiąc "po skandynawsku" każdy może mieć koc lub kołdrę o różnej grubości.

"Nikt nie powinien poświęcać swojego snu na rzecz snu swojego partnera i myślę, że jest to naprawdę ważne, aby relacje pozostały zdrowe" - stwierdziła ekspertka.

Dodała też, że dobry i wystarczająco długi sen ma kluczowe znaczenie nie tylko dla związku, ale przede wszystkim dla ogólnego stanu naszego zdrowia.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta