Szmizjerka – idealna dla każdej kobiety

Szmizjerka, czyli sukienka w stylu męskiej koszuli lub marynarki, jest hitem ostatnich sezonów. Niektóre modele mają efektowne kieszenie z klapami i przypominają narzutkę w stylu militarnym, inne są jak eleganckie koszule, które zapina się na maleńkie guziki. Szmizjerka może mieć różne długości, od mini do maxi, i za każdym razem nadaje stylizacji elegancji, ale w dość casualowym charakterze. Dlatego szmizjerkę można nosić nie tylko na co dzień, ale również i do pracy oraz na wielkie wyjście.

Szmizjerka to kombinacja fasonu typowo kobiecego i tego "pożyczonego" od mężczyzn. Z reguły charakteryzują ją sztywne kołnierzyki, rękawy zakończone mankietami, kieszenie na biuście oraz guziki. W zależności od modelu długość spódnicy sięga tuż za kolano, przed kolano, do połowy łydki czy nawet do samych kostek. Skromne modele w przygaszonych kolorach z powodzeniem zastąpią biznesową spódnicę i koszulę, a szykowne modele do samej ziemi będą idealnym rozwiązaniem na wieczór.

Kobiety cenią szmizjerki za to, że pasują w zasadzie do wszystkiego. Można je zestawić i z trampkami, i z czółenkami na szpilce. Świetnie nadają się do pracy w biurze, na wywiadówkę w szkole, na spacer z rodziną czy na wieczorne wyjście z przyjaciółkami. Charakter stylizacji zależy oczywiście od koloru sukienki, jej kroju oraz, oczywiście, od dodatków.

Niemalże dla każdego. Jej krój nie poszerza bioder, świetnie podkreśla talię i eksponuje biust. Szmizjerka z paskiem wiązanym w talii proporcjonalnie dzieli sylwetkę na dwie części i optycznie nadaje jej kształt klepsydry, co jest bardzo pożądane. Dekolt w serek świetnie eksponuje biust i optycznie wydłuża szyję, a lekko rozszerzana spódnica świetnie działa na kobiety z sylwetką o typie chłopczycy. Z kolei modele odcinane pod biustem czy o prostym kroju są idealnym wyborem dla pań o figurze jabłka, które chciałyby ukryć wystający brzuszek i brak wyraźnego wcięcia w talii.

Mocnym trendem ostatniego sezonu jest noszenie szmizjerki maxi do wąskich spodni oraz butów na cienkiej szpilce. W ten sposób sukienka staje się wydłużoną koszulą, która nadaje charakteru całej stylizacji. Dzięki temu wyglądamy elegancko, ale niewyzywająco. Warto wybierać fasony z długimi rozcięciami, które podczas ruchu odsłaniają nogi.