Szymon Hołownia rozdaje maseczki. Przygotował 2050 sztuk

Druga fala pandemii koronawirusa przybiera na sile. W całej Polsce obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej, dlatego Szymon Hołownia postanowił, że jego stowarzyszenie wspomoże obywateli w tej kwestii.

Wiele wskazuje na to, że Szymon Hołownia na dobre porzucił budowanie kariery dziennikarza i postanowił pozostać w świecie polityki. 44-latek wystartował w ostatnich wyborach prezydenckich i chociaż nie udało mu się wygrać, to zmotywowany trzema milionami głosów, postanowił kontynuować swoją działalność polityczną.

W ten sposób powstał ruch "Polska 2050", który niedługo zostanie oficjalnie zarejestrowany jako stowarzyszenie. "Chcemy Polski, w której każdy, niezależnie od zamożności i miejsca zamieszkania, ma równe szanse na dobre życie. (...) Walczymy o ratowanie środowiska naturalnego. Będziemy robić wszystko, aby chronić cenne zasoby naszej ojczystej przyrody. Działać na rzecz rozwiązania kryzysu wodnego i problemu gospodarowania odpadami" - czytamy na ich oficjalnej stronie.

W dobie pandemii Szymon Hołownia postanowił uratować Polaków maseczkami jednorazowego użytku. "2050 maseczek rusza w Polskę! Weź dla siebie, weź 'dla kolegi'" - zachęcił w mediach społecznościowych, jednocześnie dodając, że to ogólnopolska akcja.

Internauci doceniają gest byłego prezentera. "Wypadła mi maseczka przy wyjmowaniu z torebki na przystanku. Wiadomo, z mokrego betonu nie będę jej zbierać, wsiadam do tramwaju z bluzą na nosie i na kolejnym przystanku kanary i byłam pewna, że każą mi opuścić tramwaj, ku mojemu zaskoczeniu Pani wyciąga z saszetki maseczkę i mi daje. Także uważam, że akcja potrzebna, bo naprawdę może się zdarzyć, że tej maseczki nie masz albo zapomnisz" - podkreśliła jedna z komentujących.