List Anny Paligi o patologicznych sytuacjach mających miejsce w łódzkiej filmówce wywołał lawinę podobnych wyznań. Aktorki zaczynają mówić, czego doświadczały ze strony grona pedagogicznego, ale i kolegów. Głos zabrała m.in. Aleksandra Domańska. – Spotkaliśmy się w szkole ze skandalicznym zachowaniem ze strony profesorów. To była przemoc psychiczna, wyzwiska, groźby o wyrzuceniu ze szkoły – mówi.