64-letnia Sue Tidy od wielu lat organizuje Wigilię do 20 członków swojej rodziny. Święta Bożego Narodzenia są dla niej wyjątkowe właśnie z powodu ich pojawienia się przy stole, dlatego w tym roku nie do końca wie, co ma zrobić. Jedna z jej córek, Rebecca, zagroziła, że jeżeli zaprosi na kolację również tych, którzy nie są zaszczepieni, ona nie ma zamiaru przychodzić.