Nasze e-maile mówią o wiele więcej, niż myślimy. Słowa, które tworzą wiadomość, zdradzają nie tylko naszą płeć, ale też emocje, a czasami nawet cechy osobowości - informują naukowcy z Kanady.
Według powszechnej opinii to mężczyźni częściej zdradzają. Okazuje się jednak, że kobiety robią to równie często – pod warunkiem, że „zdrada” odbędzie się tylko wirtualnie.
Tak wynika z badania „Let My Fingers Do the Talking: Sexting and Infidelity in Cyberspace” dotyczącego zdradzania w sieci i za pomocą telefonów komórkowych.
Odbieranie służbowych telefonów czy maili w domu wpędza kobiety w poczucie winy. Mężczyźni są mniej wrażliwi na służbowe kontakty poza pracą - wynika z badania przeprowadzonego przez uczonych z University of Toronto.
Internet już na dobre wkroczył do naszego codziennego życia. Przy jego pomocy robimy zakupy, kontaktujemy się z ludźmi. Jednak czy możliwa jest terapia psychologiczna bez bezpośredniego kontaktu z terapeutą? Z drugiej strony wiele osób może się obawiać pierwszej wizyty u specjalisty. Czy emaliowy kontakt z terapeutą byłby dla nich dobrym rozwiązaniem?