W odważnym kostiumie z lateksu wyglądała jak postać z surrealistycznego filmu. Halina Mlynkova pokazała się z zupełnie innej strony — drapieżnej i zadziornej. Niczym "czarny charakter" z produkcji sióstr Wachowskich.
Monika Olejnik nie boi się lateksu. Dawny "koszmarek" potrafi wystylizować ze smakiem. Do tego stopnia, że obciachowy relikt przeszłości zaczyna intrygować i kusić do eksperymentów.
Christina Aguilera wygląda coraz gorzej. Przekracza granice dobrego smaku, prowokuje i na siłę trzyma się agresywnego wizerunku, jakby nie miała fanom nic innego do zaoferowania. A przecież była jedną z najbardziej utalentowanych wokalistek.
Julia Wieniawa zaskoczyła chyba wszystkich. Czarne, lateksowe body i obcisłe spodnie - na tak odważną stylizację zdecydowała się ostatnio aktorka. Jej niecodzienny look przywołuje na myśl Kobietę-Kot, zgadzacie się?