Czasem, gdy wydaje nam się, że społeczeństwo sięgnęło dna, ktoś puka od dołu. Tak jest właśnie w tym przypadku. W Rimini zgwałcono 26-letnią Polkę, brutalnie pobito jej męża. W internecie od kilku dni kumulowały się komentarze. - Gwałt tylko początkowo jest straszny, potem kobieta staje się spokojna i się z niego cieszy - taki wpis zamieścił pracownik jednej z organizacji we Włoszech.