Magda Gessler(strona 10/1)

Niebieski tylko dla blondynek? Okazuje się, że wcale nie i że w niektórych odcieniach także brunetki wyglądają doskonale. Ważne, by dobrać barwę do swojej karnacji i stylu. Na salony wkroczył błękit, który zyskuje coraz większą popularność

W świecie, w którym większość kobiet jest na jakiejś diecie, katuje się odchudzającymi ćwiczeniami i za wszelką cenę dąży do najmniejszego rozmiaru, one stoją na straży naturalnych, kobiecych kształtów.

To, że mają kilka nadprogramowych kilogramów, wcale nie sprawia, że wyglądają gorzej niż ich smukłe koleżanki. Wręcz przeciwnie, pokazują, że nie tylko kobiety, o wyglądzie modelek mają szansę zaistnieć w mediach.

Waga Magdy Gessler to temat dość często poruszany w mediach. Zresztą na jej własne życzenie. To ona jakiś czas temu wyznała, że udało jej się zrzucić aż 17 kilogramów. Jej dieta polegała na jedzeniu surowych ryb i limonek. - Jest bardzo droga, luksusowa. Dlatego nie nadaje się do polecenia każdemu - mówiła.

Są tacy, którzy przepowiadali szybką śmierć słodkim, pastelowym barwom. Ale nic z tego! Delikatne odcienie różu, zieleni i błękitu nie tylko przetrwały jesień, ale zasiedziały się przez zimę i nic nie wskazuje na to, żeby miały odpuścić w najbliższych sezonach.

Landrynkowe ubrania to hit ostatnich miesięcy, a gwiazdy chętnie korzystają z takich inspiracji. To też znak, że lubimy wszelkie nawiązania do mody lat 60.

Trend ten jest też ciekawą opozycją dla ciężkich, męskich wręcz strojów. Kolor waty cukrowej zawsze nada stylizacji dziewczęcego charakteru, zarówno w przypadku uroczych sukienek, jak i garniturów. Jeśli jednak skusiłyśmy się na taką opcję, musimy pamiętać, żeby nie przesadzić.

Trudno jest zachować nienaganną sylwetkę w po okresie świątecznym. Gdy w rodzinnym gronie raczymy się tradycyjnymi polskimi potrawami, zapominamy o diecie i liczeniu kalorii. Krótkie dni nie sprzyjają aktywności fizycznej. Zamiast pocić się na siłowni, zasiadamy na ulubionej kanapie przed telewizorem. Efekty rozpusty kulinarnej i braku ruchu są widoczne dosyć szybko. Po świętach nawet szczupłe kobiety narzekają, że nie mogą się wcisnąć w ulubioną spódnicę.

Gwiazdy też ludzie: mają swoje potrzeby, swoje słabości i małe grzeszki. Różne rzeczy pobudzają celebryckie libido, sprawiają, że krew w gwiazdach wrze i wyostrzają się zmysły. Sprawdziliśmy, jakie są fetysze naszych ulubieńców: czyli co lub kto sprawia, że ich tętno rośnie i myślą tylko o jednym.

Pewność siebie to bardzo ważna cecha charakteru każdego kandydata na gwiazdę show-biznesu. Jednak sukces sprawia, że wielu celebrytów przekracza cienką granicę oddzielającą poczucie własnej wartości od arogancji i braku szacunku dla otoczenia, m.in. fanów. Taka postawa może jednak szybko odwrócić się przeciwko gwieździe.

Molestujący seksualnie wujek, nauczycielka przypalająca stopy uczniom, okrutne koleżanki ze szkoły - wiele gwiazd wciąż zmaga się z traumatycznymi wspomnieniami z czasów dzieciństwa i młodości. Niektóre nie ukrywają nawet, że takie doświadczenia wywarły bardzo negatywny wpływ na ich całe późniejsze życie.

Ze słońca, z kosmosu, z księżyca: to zrozumiałe, że gwiazdy czerpią energię z nieboskłonu. Celebryci pytani, jak radzą sobie z rzeczywistością i gdzie znajdują siłę, zwykle wymieniają strefy niebieskie jako źródło energii. Niektórzy z nich są jednak bardziej przyziemni i wspominają o racjonalnym odżywianiu i ćwiczeniach fizycznych.

"Jesteśmy bardziej znani od Chrystusa", prowokował bigotów John Lennon, mówiąc o sobie i kolegach z The Beatles. Wielu się na te słowa obraziło, niektórzy uznali, że takie porównania przynoszą pecha i nawet największy artysta powinien mieć w sobie trochę skromności. Sprawdziliśmy, kto z polskich celebrytów ma ego wielkie jak świat.

Różne są sposoby na to, by stracić zbędne kilogramy. Niektórych mobilizuje fakt, że wszyscy wokół wiedzą o ich walce z nadwagą. Inni wolą ukrywać swoją dietę i czekać, aż wszyscy zachwycą się efektami. Wiele znanych pań odchudza się radykalnie: jedne robią to w tajemnicy, pozostałe robią z tego medialną burzę. Codziennością są tzw. „foto-ustawki” na siłowni i wywiady dotyczące tego, jak stać się szczupłą w krótkim czasie. Jakie są patenty celebrytek na idealną figurę?

Każdy z nas ma swoje sposoby na udaną Gwiazdkę. Spędzamy je z najbliższymi, siedząc za stołem i zajadając pyszności, kursując miedzy kuchnią a jadalnią, aktywnie wypoczywając lub relaksując się słodkim nicnierobieniem. Nasze celebrytki też posiadają własne patenty, aby jak najmilej spędzić święta.

Wszyscy kochamy Maćka Stuhra i Małgosię Sochę. Kontrowersyjna Agnieszka Chylińska też jest uwielbiana. Wiele jest jednak gwiazd, którym trudno sobie zaskarbić sympatię fanów. Z różnych przyczyn pewni celebryci oskarżani są o zadzieranie nosa, bufonowatość i gwiazdorzenie. Przedstawiamy tych, których raczej trudno polubić.

Separacje, rozwody i głośne zerwania gwiazd są coraz częstsze. Są jednak celebryci, którzy się rozstają, jednak najwyraźniej potrzebują siebie nawzajem. Nie mogą bez siebie żyć i stale widywani są na imprezach. Jak to mówią: „kto się czubi, ten się lubi”.

Marta Grycan, Magda Gessler, Katarzyna Niezgoda: żadna z nich nie ma figury modelki, ale wszystkie ubierają się doskonale. To, że natura nie obdarzyła cię posturą Anji Rubik nie oznacza, że masz zrezygnować z modnych ciuchów i fantastycznych dodatków. „Hej, duża dziewczyno, jesteś piękna”, śpiewał Mika i miał rację.