na czerwonym dywanie

Britney Spears miała swoje wzloty i upadki. I chociaż trudno zapomnieć o kilku incydentach z czasów, gdy gwiazda borykała się z problemami natury psychologicznej i skutkami rozrywkowego trybu życia, od parunastu miesięcy stara się pokazać z jak najlepszej strony.

W 1991 roku magazyn Empire uznał ją za jedną ze 100. najseksowniejszych gwiazd w historii kina. Nic w tym dziwnego - Goldie Hawn, mimo upływu lat, nie traci świetnej formy. Na londyńskiej imprezie charytatywnej aktorka zachwyciła złoto-białą kreacją oraz... znakomitym humorem.

Fanów urody Gwyneth Paltrow jest niemało - choć w tym roku stuknęła jej 40-stka, sylwetkę ma nienaganną. Aktorka otwarcie przyznaje się do ciężkiej pracy nad swoją figurą i twierdzi, że po urodzeniu dwójki dzieci powróciła do formy dzięki radom hollywoodzkiej trenerki, Tracy Anderson, z którą pozowała podczas imprezy w Las Vegas.

Ulubienica Ameryki, jak nazywana jest Sandra Bullock, dawno już nie była w tak dobrej formie. Wydaje się, że aktorka doszła już do siebie po zdradzie męża Jesse'ego Jamesa i głośnym rozwodzie w 2010 roku. Zdobywczyni Oscara wychowuje samotnie adoptowanego chłopca, występuje w kolejnych filmach i zachwyca nie tylko swoimi rolami, ale także wystąpieniami na czerwonym dywanie.

Na ceremonii zamykającej Festiwal Filmowy w Cannes nie mogło zabraknąć posągowej piękności, Umy Thurman. 43-latka na czerwony dywan wybrała satynową kreację od Versace z bardzo modnym w tym sezonie, efektownym trenem.

Lubimy oglądać światowe gwiazdy na czerwonym dywanie, ale jeszcze bardziej lubimy, gdy pośród zagranicznych twarzy pojawia się rodzima, znajoma postać. Na trwającym festiwalu filmowym w Cannes mogliśmy zobaczyć Weronikę Rosati - aktorka wzięła udział w pokazie obrazu "All is lost" razem z takimi sławami, jak Robert Redford czy Milla Jovovich.

Nie tylko piękna, biała suknia od Versace zwróciła uwagę na Jessicę Chastain, przechadzającą się po czerwonym dywanie na festiwalu filmowym w Cannes. Elegancką kreację z subtelnym trenem ozdabiał legendarny naszyjnik Bulgariego, należący kiedyś do Elizabeth Taylor. Wielki, niemal bezcenny szmaragd w towarzystwie diamentów podarował jej ekranowy oraz życiowy partner - Richard Burton - w czasie, kiedy powstawała jedna z najbardziej epickich historii miłosnych kina.

55-letnia Madonna nie ma umiaru w swoich stylizacjach. Na rozdaniu tegorocznych Billboard Music Awards, artystka przeszła samą siebie, wybierając do swego stroju wszystkie atrybuty, kojarzące się z kiczem. Krótką kurteczkę z futerkiem piosenkarka połączyła z obcisłymi, krótkimi spodenkami i nabijanym ćwiekami paskiem, oczywiście nie mogło też zabraknąć "super" dodatków w postaci łańcuchów, widocznych w pełnej okazałości podwiązek oraz kłódki, ozdabiającej jej szyję.

Jesteśmy wielkimi fanami oryginalnej urody i talentu aktorskiego Julianne Moore. Lubimy oglądać ją na czerwonym dywanie, ponieważ zawsze świetnie dobiera sobie kreacje. Nie inaczej było na imprezie, rozpoczynającej Festiwal Filmowy w Cannes. Gwiazda przykuwała uwagę w przepięknej sukni Diora.

Niektórzy ją kochają, inni raczej nie trzymają kciuków za jej powrót do show-biznesu. Wszyscy jednak zastanawiają się, czy po serii skandali, dotyczącymi jej życia osobistego oraz rozpaczliwych prób nadania tempa swojej muzycznej karierze, Britney Spears naprawdę powróciła do formy?

Dla gwiazd przechadzających się po czerwonym dywanie nie ma nic gorszego od deszczu i wiatru. Przekonała się o tym brytyjska aktorka Millie Mackintosh na rozdaniu telewizyjnych nagród BAFTA w Londynie. 23-latka wybrała czarną suknię z dużymi rozcięciami, które przysporzyły jej sporo kłopotu z powodu porywistego wiatru, podwiewającego jej sukienkę.

Na nowojorskiej premierze filmu "Wielki Gatsby" Baza Luhrmanna nie zabrakło polskiej supermodelki, która na czerwonym dywanie pojawiła się u boku męża, także modela, Sashy Knezevica.

Demi Moore nie pokazuje się na czerwonym dywanie bardzo często, jednak, gdy już się na nim pojawi, zazwyczaj robi furrorę. Nie inaczej było na Filmowej Nocy AFI (AFI Night at the Movies), w czasie które prezentowane są hitowe, hollywoodzkie produkcje filmowe. 51-letnia aktorka znowu udowodniła, że ma klasę i, że nadal jest w świetnej formie.

W Londynie odbyła się premiera 3 części filmu "Iron Man". Grająca w nim Rebecca Hall, uświetniła wydarzenie swoją stylową i dość odważną kreacją. Czarny kombinezon z fantazyjną kokardą z przodu talii oraz wysokie szpilki sprawiły, że brytyjska aktorka wyglądała niezwykle stylowo.

Po raz pierwszy pokazali się oficjalnie razem w 2010 roku. Wygląda na to, że gwiazdora "Ojca chrzestnego" oraz argentyńską piękność - Licilę Solę - połączyło głębokie uczucie.

To jedna z najlepiej rozpoznawalnych, francuskich aktorek w Polsce. Widzowie pokochali ją za rolę w filmie "Czekolada", gdzie wystąpiła u boku Johnny'ego Deppa. Ostatnio Juliette Binoche zmieniła swój wizerunek i ścięła włosy. Efekt nie jest, naszym zdaniem, pozytywny. Zupełnie jakby aktorka zgubiła gdzieś swój seksapil i dziewczęcość, z którym kojarzymy jej osobę.