Wizja odsunięcia ministra Przemysława Czarnka sprawiła, że w wielu pokojach nauczycielskich rozbrzmiewały okrzyki radości, a zapowiadane przez opozycję podwyżki wzbudziły ogromną nadzieję. Potem przyszła gorzka refleksja i lęk, że znowu będzie tak samo. - Chcemy szacunku i godnych pensji - mówi Adam, nauczyciel z Krakowa.