"Kobiety są do rodzenia dzieci, stania przy garach i bycia posłusznymi" - rzucił w ostatnim odcinku programu TVN Michał Żurawski. Żarty aktora przeszły do historii TVN i wywołały niemałą burzę. Ale przynajmniej było, co oglądać. "Azja Express", między innymi dzięki Żurawskiemu, to frekwencyjny hit. Dlatego powstała kontynuacja, tym razem w Indiach. Zwiastun pokazuje już, że następcy aktora nie trzeba będzie długo szukać i że produkcja przyklaśnie każdemu seksistowskiemu zachowaniu.