Brytyjski "Independent" donosi: są cztery sposoby, by uniknąć porno zemsty. Pierwszy – upewnij się, że na zdjęciach nie pokazujesz twarzy. Drugi – dwa razy zastanów się, czy ufasz osobie, której wysyłasz nagie zdjęcie. Trzeci – używaj aplikacji zabezpieczających w telefonie. Czwarty – przechowuj nagie zdjęcia mądrze, np. w folderze zabezpieczonym hasłem. Serio? Powiedźcie to tym dziewczynom.