samanta fałkowska

Założycielką marki jest Justyna Żmijewska. Projektantka lubi zabawy kolorem, a swoimi kreacjami wydobywa kobiecość i naturę swoich klientek

Projekt "Młodzi Młodym" polega na zaprezentowaniu dokonań młodych projektantów i wschodzących gwiazd muzyki. Pokazowi towarzyszył koncert zespołu The &. W pokazie zostało zaprezentowanych kilkanaście projektów debiutujących projektantów

Mała czarna nie musi być czarna. Kolory coraz częściej wypierają ponadczasową czerń. Oprócz "little black dress" projektantki zaprezentowały sukienki w barwach czerwieni, cytryny, kobaltu i srebra. To kolekcja doskonała na wyjście - od spotkań biznesowych po elegancką kolację czy uroczystą galę. Co je łączy?

Platforma LaBohemia.pl oraz Fundacja Anny Dymnej "Mimo Wszystko" połączyły swoje siły, aby nieść pomoc potrzebującym. Efektem tej współpracy jest kolekcja koszulek, które były gwiazdą sobotniego pokazu

Projekty Violi Śpiechowicz cieszą się dużą popularnością wśród wielu znanych Polek. Na pokaz prezentowany podczas Warsaw Fashion Week przybyły m. in. Marzena Rogalska, Natasza Urbańska, Beata Sadowska i Anna Maruszeczko

Szwajcarska marka Asandri powstała w 2010 roku. Opisać można ją trzema słowami: jakość, klasa i szlachetność. Alexandra Pfister i Stefan Wiedmer współpracują ze sobą od ponad 20 lat. Dwie dekady wspólnych poszukiwań inspiracji owocują projektami, które skierowane są do silnych, świadomych siebie kobiet, które doceniają też swój własny komfort. Co Asandri zaproponowało nam podczas Warsaw Fashion Week?

Projekty tej szwajcarskiej marki to przede wszystkim casualowa elegancja. Jest to trend, który Polski wybierają najczęściej, dlatego powinny pokochać Paradis des Innocents

Ta niedziela minęła zdecydowanie zbyt szybko. Wszystko zaczęło się w samo południe w pięknym salonie Kasi i Dariusza Miłków - Milek Design przy ul. Hożej w Warszawie. Na spotkaniu zorganizowanym przez Biuro Reklamy WP.PL stawiło się kilkanaście współpracowniczek i kontrahentek Wirtualnej Polski z domów mediowych, które zajmują się obsługą brandów kosmetycznych. Plan był prosty: leniwy, niedzielny relaks.

Każdej z nas, kiedy otwiera „wrota” szafy, automatycznie na usta cisną się słowa: „o ja nieszczęsna! Znów nie mam co na siebie włożyć”.

Osoby publiczne są ciągle poddawane krytyce. My możemy wyjść z domu w rozciągniętym swetrze i podartych dżinsach i ujdzie nam to „na sucho”, ale gwiazda musi być czujna na każdym kroku, nawet kiedy idzie do piekarni po chleb.