Jolancie, Basi i Krystynie mocno dała się we znaki pandemiczna samotność. Teraz każda z nich chce znowu cieszyć się życiem. Już niebawem zaszczepione i pełne optymizmu, wybierają się do sanatoriów, licząc nie tylko na poprawę zdrowia fizycznego, ale przede wszystkim wierząc w ukojenie emocjonalne, jakiego tam doświadczą.