Czekanie na "drugą połówkę pomarańczy" nie zawsze jest łatwe. Nie każdy jej potrzebuje, ale większość z nas jest szczęśliwa, kiedy spotyka osobę, z którą może dzielić życie. Okazuje się, że Laura Mesi znała ją od urodzenia. 40-latka postanowiła wziąć ślub… sama ze sobą.