Karolina Korwin Piotrowska obejrzała film "Nic się nie stało", z założenia mający traktować o kryciu przypadków pedofilii w sopockiej Zatoce Sztuki. Reżyser miał zdemaskować środowisko celebryckie, dziś dostaje pozwy. Dziennikarka zaś pełne nienawiści wiadomości.