Coraz więcej Polek zostawia dom i dzieci pod opieką partnera i realizuje się zawodowo. Inne utrzymują swoich partnerów, bo muszą. To, że kobiety dbają o swój rozwój, nie budzi już niczyich zastrzeżeń, ale wciąż fakt, że partnerzy pozostają tylko i wyłącznie na ich utrzymaniu, jest pewnego rodzaju ewenementem. Dlaczego zdecydowały się na taki podział ról? I czy to zawsze była ich decyzja?