Dawno żadna kandydatka do europarlamentu nie wzbudziła tylu skrajnych reakcji co Dominika Chorosińska. Polityczka PiS zapewnia, że chce w Brukseli stać na straży wartości rodziny, a tymczasem internauci wypominają jej małżeńską zdradę i dziecko, które jest owocem romansu.