Tak milionerka ubrała się w walentynki. Zbyt dosłownie?
Walentynkowy nastrój najwyraźniej udzielił się Paris Hilton. Czy to sprawka strzały amora, czy może nieodpowiedniej stylistki? Trudno powiedzieć. Córka hotelowego giganta postanowiła uczcić ten wyjątkowy dzień równie szczególną stylizacją.
Dziedziczka hotelowej fortuny ma nieco specyficzny styl. Ubóstwia połysk, dlatego niekiedy wygląda, jakby konkurowała o uwagę z samą kulą dyskotekową. Tym bardziej zaskoczyła nas najświeższa stylizacja Paris Hilton. Uwagę zwraca nie tylko grzeczny fason jej sukienki, ale też print, który zasiada na całej długości.
Paris Hilton w walentynkowej sukience
Są takie trendy, które od lat walczą z etykietą "infantylnych". Najlepiej czują się w szafie małej dziewczynki. Czasami podejmują próby ucieczki z garderoby pięciolatki i zaistnienia w wielkim świecie mody – ale na próżno. Jednym z nich jest wzór w kształcie serca, który postanowiła reaktywować Paris Hilton.
Gwiazda, której kariera szczytowała w dobie millennium, sprawia wrażenie jakby zatrzymała się w czasie. Czerwona sukienka Paris Hilton miała w sobie potencjał. Model z krótkim rękawem, dopasowaną górą, rozkloszowanym dołem o długości midi oraz uroczym wykończeniem w kształcie falbany - zapowiadał się świetnie. Do momentu, w którym nie pokrył się infantylnym printem walentynkowych serc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kilka lat temu było o nich głośno. Jak dziś wyglądają siostry Hilton?
Buty z dekoracyjnym akcentem
"Najlepsze" zostawiłyśmy jednak na koniec. Wisienką na torcie walentynkowej stylizacji Paris Hilton – są buty. Beżowe czółenka na wysokiej szpilce wieńczy pewien oryginalny akcent. Już nie serce, ale kształt czerwonych ust, które "ucałowały" fragment buta. I chociaż motywy wyrwane z komiksów oraz świata pop-artu są aktualnie w cenie, to należy obchodzić się z nimi umiejętnie i z rozwagą, aby nie przekroczyć granicy dobrego gustu.
East News Stylizacja Paris Hilton przypomina ubranie z szafy lalki Barbie. Jest tak słodka i naznaczona symbolicznymi motywami, że wydaje się mocno przerysowana. Wygląda na to, że nawet z milionami na koncie, nie zawsze można stać się właścicielką dobrego stylu.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl