Zaćmiłaby samo Słońce. Paris Hilton bliżej luksusu czy tandety?
Soczysta limonka, która "daje po oczach" jak światło neonów - tak w skrócie można opisać ostatnią stylizację hotelowej dziedziczki. Paris Hilton wyglądała jak nierealna lalka Barbie.
Paris Hilton - zachwyca czy odstrasza?
Naczelna przedstawicielka stylu glamour czy królowa kiczu? Paris Hilton to gwiazda, która wyróżnia się konsekwencją stylu. Od ponad 20 lat pozostaje wierna diamentom, lśnieniu i stylizacjom "bling bling". Poniedziałkowe popołudnie czy sobotnia impreza? To nieistotne. Każdy moment jest dobry na połysk.
Limonka - kolor, który wyróżnia się z tłumu
Cytrusowy kolor, który oscyluje między jasną zielenią, a żółcią, to barwa, która dodaje energii, ale bywa też nieco męcząca dla oka. Kiedy limonka zasiada na każdym elemencie stylizacji, staje się nieco przerysowana i groteskowa.
Ten przejaskrawiony kolor jednak nie zniechęcił Paris Hilton, aby wybrać żółte buty, żółtą sukienkę, futro, torebkę, a nawet okulary. Chapeau bas za konsekwencję, odwagę i idealny dobór odcienia. Jednak stylizacja, chociaż niezwykle dopracowana, jest przeciążona kwaśnym smakiem i soczystością cytrusa.
Im dalej w las, tym gorzej. Każdy z elementów stylizacji dołączał do "limonkowej rodziny", a tym samym sprawiał, że intensywność barwy, która miała być atutem stylizacji - stawała się jej defektem. Co za dużo, to niezdrowo. Ale tej maksymy chyba jeszcze nie słyszała Paris Hilton.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Markowska krytykuje Kardashian i Hilton
Kiedy luksus ściera się z kiczem
Kreacje Paris Hilton miewają tę przypadłość, że balansują na granicy luksusu i kiczu. Tej samej sukience można byłoby podpiąć metkę z pięciocyfrową ceną, ale też zawiesić na plastikowym wieszaku, trzymającym się improwizowanego na bazarku drążka. Tym razem prosty fason sukienki gwiazdy zagrał na plus, stanowiąc minimalistyczną formę dla intensywnej barwy i bogatej struktury w postaci metalicznych dżetów.
Czytaj także: Dziedziczkę podziwiało wielu. Tak wygląda po latach
Dodatki, które mówią same za siebie
Co słychać wśród dodatków? Tu działo się prawdziwe szaleństwo. Okulary w stylu ufo, które kształtem nawiązują do kosmicznego designu, to gorący trend. A właściwie mikrotrend, który ma po swojej stronie skromny i wyjątkowo niewielki fanklub.
Warto zwrócić uwagę także na dłonie gwiazdy. Rękawiczki wysadzane połyskującymi kamieniami stały się znakiem rozpoznawczym jej stylu. Efektowne i symboliczne, mówią same za siebie. Są jak kropka nad "i" luksusowego stylu życia Paris Hilton.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
