Tamara Arciuch pierwszy raz pokazała córkę. Na co dzień bardzo dba o prywatność rodziny

Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski są parą od 13 lat. Wspólnie wychowują 12-letniego syna Michała oraz 5-letnią córkę Nadię. Tamara Arciuch należy do tych gwiazd, które nie pokazują twarzy swoich pociech w mediach społecznościowych. Na zachowanie tego rodzaju prywatności zdecydowały się również m.in. Kasia Tusk czy Olga Frycz. Jednak teraz Arciuch postanowiła pokazać córkę w pełnej krasie. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała serię uroczych zdjęć. 

Tamara Arciuch pokazała córkę

Fotografie, które opublikowała aktorka, zostały zrobione podczas spaceru na Polach Mokotowskich. Widzimy na nich Kasprzykowskiego z córką Nadią, korzystających z jesiennej aury. Na zdjęciach widać, że pociecha pary aktorów ma długie blond loki. Na spacerze ubrana była w kurteczkę w kolorze khaki oraz białe getry. Cała rodzina rozkoszowała się piękną pogodą. "Cudownie", "Nadinka jak urosła", "Piękna, jesienna rodzinka" – komentowali fani. 

Zobacz: Agustin Egurrola zdradził, jaką pasję ma jego córka Carmen. Nie jest nią taniec

Zobacz: Edyta Herbuś broni Tomasza Barańskiego. "Razem pół życia przeżyliśmy"

Warto przypomnieć, że Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski poznali się w 2007 roku podczas pracy przy serialu "Halo Hans!".  

"Poznaliśmy się w taksówce. Jechaliśmy na konferencję prasową związaną z serialem. Na planie "Halo Hans!" byliśmy non stop razem. Prawie każdą scenę graliśmy razem, a jak nie graliśmy, to stawaliśmy gdzieś z boku i rozmawialiśmy" – powiedziała w rozmowie z "Vivą!" Tamara Arciuch. 

Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski są razem 13 lat

Początek ich znajomości nie należał to najłatwiejszych, ponieważ w mediach plotkowało się o ich romansie, podczas gdy byli jeszcze w innych związkach. Dodatkowo Tamara Arciuch wychowywała wtedy syna Krzysztofa, który obecnie ma już 22 lata. Zarówno małżeństwo Arciuch, jak i Kasprzykowskiego zakończyło się rozwodem.

W wywiadzie z "Vivą!" aktorzy przyznali, że bardzo długo się przyjaźnili, co było solidną podstawą związku, a decyzja o jego stworzeniu nie była podjęta pod wpływem impulsu. "W naszym przypadku decyzja o rozstaniu z poprzednimi partnerami i zaczęciu wspólnego życia była bardzo dojrzała" – stwierdziła Arciuch. 

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Zapracowana Arciuch: "Kiedy mamy przerwę od zdjęć, bardzo celebrujemy życie rodzinne"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.