ModaTe buty są hitem. Idealne na sezon przejściowy [ponad 20 modeli]

Te buty są hitem. Idealne na sezon przejściowy [ponad 20 modeli]

Sznurowane trzewiki - hit sezonu
Sznurowane trzewiki - hit sezonu
Źródło zdjęć: © Pexels | Александр

22.02.2022 13:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sznurowane buty są na samym szczycie obuwniczych trendów sezonu jesień/zima. I najlepiej sprawdzą się właśnie teraz, kiedy już zapomnieliśmy o zimie i z utęsknieniem wypatrujemy wiosny.

Trzewiki, glany, trapery – zwał, jak zwał, ważne, że chodzi o ten sam model butów – czyli wiązane, z wysoką cholewką, często na traperowej, mocno powycinanej podeszwie. To one zdominowały tegoroczne trendy i wygląda na to, że ulica je pokochała. Niegdyś kojarzyły się z subkulturą punków, dziś noszą je kobiety, faceci, młodzież, a te buty niczym kameleony dostosowują się do stylizacji niemal na każdą okazję. Świetnie wyglądają z sukienkami boho! Ten kontrast pomiędzy lekkością sukienki i masywnie wyglądającym butem robi robotę! Choć trapery równie dobrze wyglądają w bardziej klasycznych stylizacjach, np. z dżinsami (najlepiej tymi, które odsłaniają kostkę, by but był dobrze wyeksponowany). Mało tego, z powodzeniem zastępują klasyczne kozaki także w bardziej biznesowych lookach, np. z damskim garniturem. Wygląda na to, że te buty naprawdę pasują do wszystkiego. Zapomnieliśmy o nich wraz z nadejściem 2000 roku, ale teraz, kiedy dały o osobie znać i tak dobrze przyjęły się w modzie codziennej, na pewno zostaną z nami na dłużej. Tym bardziej warto w nie zainwestować. I to szczególnie teraz.

Zaczynamy bowiem niewdzięczny sezon przejściowy. Nie jest już bardzo zimno, ale ciężko mówić o cieple. Rano świecie słońce, ale po południu leje deszcz. Zaczyna się przedwiośnie pełną parą. Właśnie na taką niezdecydowaną pogodę sznurowane trzewiki nadają się najbardziej. Nie przemokną i nie będzie nam w nich zbyt ciepło, bo zazwyczaj nie są w ogóle ocieplane. Spośród sklepowych ofert obfitujących w sznurowane buty, wybraliśmy modele, które pogrupowaliśmy na kilka najbardziej charakterystycznych kategorii.

Klasyka gatunku

Zaczynamy od klasyki gatunku – wysokich, sznurowanych trzewików do połowy łydki. Gładkich, bez żadnych aplikacji, dżetów, klamer. Przyznacie, że wyglądają bardzo elegancko. To właśnie takie modele z powodzeniem mogą zastąpić klasyczne kozaki w bardziej formalnych stylizacjach.

Długie

To także modele trzewików o klasycznej długości, są już jednak poddane małemu tuningowi. Odrobiny charakteru dodają im klamry czy długie języki, ale to dodatki na tyle delikatne, że nie powinny nikogo wystraszyć.

Z pazurem

Skoro o dodatkach mowa, przyszła kolej na propozycje dla osób, które lubią konkretne zdobienia przy butach. Klamry, paski, dżety, ćwieki, to wszystko tu znajdziecie. To absolutnie nie są modele butów, które mogą zniknąć w tłumie. O nie! To one stanowią o charakterze całej stylizacji.

Na konkretnej podeszwie

Bardzo charakterystycznymi butami są także te, na traperowej, masywnej podeszwie. W tym przypadku trudno mówić o "trzewikach" to konkretne glany. Tej zimy im wyższa i bardziej powycinana podeszwa, tym lepiej. Modele poniżej świetnie wpisują się w ten trend.

Lakierowane

Spokojnie, mamy też propozycje bardziej subtelne. Np. modele lakierowane i to zarówno na wysokiej, jak i na nieco bardziej płaskiej podeszwie. Kolejny dowód na to, że sznurowane buty mogą być także w wersji glam.

Beżowe

Teraz opcja dla tych, którzy mają dość czarnych butów – trzewiki świetnie prezentują się w beżowym kolorze.

Krótkie

Na koniec najdelikatniejsze ze wszystkich naszych propozycji – krótkie trzewiki. Najlepsze do spodni, najwygodniejsze na co dzień.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (5)