Telekamery 2020. Weronika Rosati nie przyszła na galę. Miała ważny powód

Katarzyna Zielińska i Julia Wieniawa skakały z radości, gdy ogłoszono, że to ich serial "Zawsze warto" zgarnął statuetkę Telekamer. Gwiazdą produkcji jest też Weronika Rosati, ale zabrakło jej na imprezie. Z nieobecności wytłumaczyła się na Instagramie.

Telekamery to wciąż jedno z najważniejszych wydarzeń roku. Odbywająca się w Teatrze Polskim w Warszawie przyciągnęła tłumy. Wśród nominowanych znalazła się Katarzyna Zielińska, która miała szansę na nagrodę w kategorii Aktorka. Towarzystwa dotrzymywała jej Julia Wieniawa. Obie panie występują w serialu Polsatu "Zawsze warto", traktującym o przyjaźni trzech różnych kobiet. W jedną z nich wciela się Weronika Rosati. Ale trudno było szukać jej na widowni obok koleżanek z produkcji.

Aktorka nie mogła pojawić się na Telekamerach ze względu na córkę. W czasie, gdy Wieniawa i Zielińska dziękowały widzom za głosy, Rosati była z małą Elizabeth. Ostatnio dziewczynka chorowała. "Świętuję Telekamerę dla 'Zawsze warto' z Elunią" – napisała na InstaStory. "Kiedy zaczęliśmy kręcić, E. miała 5 miesięcy. Stała się częścią serialu" – podzieliła się taką refleksją z obserwatorami.

36-latka rozpoczęła zdjęcia do filmu "Wonder Xenia" Małgorzaty Szumowskiej. W wolnym czasie poświęca się wspieraniu kobiet doświadczających przemocy. Niedawno o swojej pracy na ich rzecz opowiadała podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

**Zobacz także: Na planie "Archiwisty". Uczta dla miłośników zagadek kryminalnych

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl