FitnessTerapeutyczny wpływ teatru

Terapeutyczny wpływ teatru

Dziś nazywamy to arteterapią, ale jak dobry wpływ ma bliskie obcowanie człowieka ze sztuką dowiedli już starożytni. Jako pierwsi zwrócili tu również uwagę na rolę teatru. I znów wykazali się niezwykłą wiedzą, z której my dziś czerpiemy, na nowo odkrywając terapeutyczne walory teatralnej sceny.

Terapeutyczny wpływ teatru

28.11.2006 | aktual.: 28.05.2010 10:38

Dziś nazywamy to arteterapią, ale jak dobry wpływ ma bliskie obcowanie człowieka ze sztuką dowiedli już starożytni. Jako pierwsi zwrócili tu również uwagę na rolę teatru. I znów wykazali się niezwykłą wiedzą, z której my dziś czerpiemy, na nowo odkrywając terapeutyczne walory teatralnej sceny.

Dziedzina arteterapii

Psychoterapeutyczne działanie sztuki to tak zwana arteterapia. Najbardziej popularną jej formą wydaje się wciąż muzykoterapia, ale warto wiedzieć, że nie tylko muzyka może dobrze wpływać na naszą psychikę i pomagać w odreagowywaniu codziennych stresów i problemów. Specjaliści twierdzą, że podobnie mogą działać sztuki plastyczne, literatura czy właśnie teatr. Nie chodzi tu, oczywiście wyłącznie, o bierne poddawanie się emocjom, które w nas te dziedziny sztuki wywołują, ale często również o próbę czynnego udziału w takich artystycznych przedsięwzięciach.

Jedną ze wspomnianych dziedzin, które wykorzystywane są w arteterapii, jest teatr. Przez jednych jest to zwane teatroterapią, inni mówią: dramatoterapia. Między tymi działaniami dadzą się zauważyć pewne subtelne różnice, jednak ogólne założenia są takie same. W obu przypadkach chodzi o ich psychoterapeutyczne wpływy.

Teatroterapia

Teatroterapia, wykorzystując różne formy działań scenicznych, pomaga zdystansować się do własnych problemów. Przez wchodzenie w poszczególne role widzimy wszystko z innej perspektywy, dystansujemy się i staramy się wyrazić nasze emocje (a jak wiadomo tłumienie ich w sobie nie jest dobre dla naszej psychiki). Teatroterapia to także odreagowanie własnych stresów oraz nauka autoekspresji i przełamywania słabości.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Teatralni widzowie

To, co dzieje się z ludźmi siedzącymi na teatralnej widowni, zauważyli już starożytni filozofowie. Oczywiście, dziś żyjemy w zupełnie innych warunkach i teatr zazwyczaj nie potrafi dostarczyć nam aż tak silnych wzruszeń jak było to przed wiekami, kiedy był jedną z nielicznych rozrywek. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal, jeśli sztuka, którą oglądamy jest dobra, a gra aktorów przekonująca, i nami – widzami XXI wieku targają pewne emocję. Starożytni mówili tu o katharsis, co miało oznaczać wzbudzenie w odbiorcy silnych uczuć strachu czy trwogi, mających oczyścić go, czyli wyeliminować podobne emocje z jego psychiki.

Dziś trudno nam doświadczyć czegoś podobnego, ale teatr niewątpliwie wciąż może działać na nas odprężająco. Poza tym, może również pomóc nam w zrozumieniu pewnych mechanizmów ludzkich działań. Przez zazwyczaj ponad godzinę, siedząc w ciemnej sali teatralnej, możemy skupić się na historii postaci odgrywanych przez aktorów, zobaczyć podobne do naszych problemy, sposoby ich rozwiązywania. Ktoś mógłby stwierdzić, że podobne emocje mamy w kinie, ale tak nie jest, bo dużą tu rolę odgrywa widzenie namiastki prawdziwej niejako rzeczywistości, a nie płaskiego ekranu, na którym szybko zmieniają się obrazy.

Sceniczne działania

We właściwej terapii przez teatr nie odgrywamy jedynie roli widzów, ale również bierzemy udział i wpływamy na to, co dzieje się na scenie.

Jedną z chętnie stosowanych metodą terapeutyczną jest tak zwana psychodrama. Jedna z osób wraz z innymi odgrywa scenkę, która przedstawia fragment jej życia i związane z nim problemy. A wszystko to dzieje się, oczywiście, pod okiem psychoterapeuty.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Nieco inaczej jest w przypadku stosowania metody zwanej teatrem playbacku. Osoba poddawana terapii obserwuje to, co dzieje się na scenie. Jednocześnie powinna w to ingerować i kierować zachowaniem aktorów tak, by odtworzyć znaną sobie konfliktową sytuację. Daje to możliwość dokładnego zbadanie swojego problemu, oglądania go z różnych perspektyw, a jednocześnie zdystansowania się do niego. Pomaga to również w zrozumieniu samego siebie i pozwala wypróbować nowe sposoby zachowania się w określonej sytuacji.

Terapia przez teatr wciąż nie jest tak popularna jak na przykład muzykoterapia. Być może spowodowane jest to potrzebą większego zaangażowania i współpracy z innymi ludźmi. Coraz częściej jednak tworzone są grupy terapeutyczne (w Polsce jest kilka teatrów, które oferują takie zajęcia), które wykorzystują elementy sceniczne. Na takie zajęcia z reguły może przyjść każdy, kto tylko będzie chciał odreagować w ten sposób codzienny stres, uwolnić się od swoich problemów i lepiej zrozumieć samego siebie. Może warto więc bliżej się tym zainteresować i wypróbować psychoterapeutyczne działanie teatru?

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)