Tess Holiday nie wstydzi się swoich niedoskonałości. Odkryła je przed światem
Tess Holiday to jedna z najpopularniejszych modelek plus size. Ma na swoim koncie setki sesji zdjęciowych i liczne wywiady dla najpopularniejszych tytułów kobiecych. Amerykanka zasłynęła z odważnych komentarzy dotyczących promowanego w mediach kanonu piękna. Ostatnio zamieściła kilka zaskakujących postów, w których ukazuje całą prawdę na swój temat.
Obwisły biust
Ostatnio Tess pokazała swoje zdjęcie w topie z głębokim dekoltem. Choć jej piersi nie wyglądają idealnie, modelka nie zamierza się przejmować. Pod tym ujęciem napisała kilka zdań, które wzbudziły spore poruszenie. - Ten wpis dedykuję dziewczynom z obwisłymi piersiami. Też takie mam i mimo wszystko uważam, że wyglądam bombowo - czytamy. Większość dziewczyn była pod wrażeniem jej otwartości. - Inspirujesz mnie każdego dnia - pisze jedna z nich. - Wyglądasz świetnie. Nie przejmuj się hejtem - dodała kolejna.
Pokazała swoje niedoskonałości
Tess zamieściła niedawno zbliżenie na twarz. Jak widać, jej cerze daleko do ideału. - Supermodelki mają niedoskonałości i ja też je mam. Wszystko przez hormony. Od kiedy przestałam brać środki antykoncepcyjne, moja cera wygląda okropnie - czytamy w jej poście. Internautki po raz kolejny były zaskoczone jej odważnym wyznaniem.
Regularnie pokazuje zdjęcia w bieliźnie
Tess Holliday od dawna pokazuje zdjęcia w kostiumach kąpielowych i skąpej bieliźnie. Modelka plus size chce dać nam do zrozumienia, że dodatkowe kilogramy to nic złego. Wiele dziewczyn traktuje ją jako inspirację, ale są też i takie, które zarzucają jej promowanie niezdrowego stylu życia.
Rozstępy i cellulit
Tess nie przejmuje się swoimi rozstępami i pomarańczową skórką. Twierdzi, że większość z nas je ma, więc nie powinnyśmy się wstydzić swojego naturalnego wyglądu. Holliday często pokazuje swoje zdjęcia bez retuszu i zachęca do tego inne dziewczyny.