Przyłapała niewiernego męża na gorącym uczynku. Jest w "agonii"

Lily Allen i David Harbour bardzo chronili prywatność. Starannie wybierali wydarzenia, na których pojawiali się razem. Jakiś czas temu do mediów zaczęły docierać informacje o problemach w ich związku. Piosenkarka została przyłapana na stworzeniu konta w popularnej aplikacji randkowej dla celebrytów. Znajomy pary w rozmowie z "The Mail on Sunday" zdradził, że zrobiła to z konkretnego powodu.

Od kilku miesięcy plotkowano o problemach w ich związku. Okazuje się, że Lily Allen i David Harbour rozstali się jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, które mieli spędzić w Kenii. Wokalistka bardzo to przeżywa.

- Ostatnie miesiące były dla Lily prawdziwą agonią. W końcu David zakończył to miesiąc temu, a ona jest załamana - donosi informator.

Jak podają brytyjskie media, Lily Allen już od dłuższego czasu podejrzewała, że jej mąż nie jest jej wierny. Właśnie dlatego postanowiła założyć konto w popularnej aplikacji randkowej. Szybko okazało się, że jej ukochany już od dawna jest na niej aktywny. Na tym jednak nie poprzestała.

- Lily szukała kobiet, które korzystały z tej aplikacji i porównywała je z kontami, które David obserwuje na Instagramie, aby spróbować dowiedzieć się, z kim się spotyka - przekazał znajomy pary.

Czytaj też: Od lat żyje w trzeźwości. Nie ukrywa, co robiła po alkoholu

Lily Allen i David Harbour mieli zacząć się spotykać w 2019 r. To właśnie dla niej aktor postanowił zakończyć swój związek z Alison Sudol, znaną z filmu "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć". Zakochani na czerwonym dywanie zadebiutowali razem dopiero na rozdaniu nagród SAG w styczniu 2020 r. W tym samym roku para postanowiła się pobrać.

Ceremonia odbyła się w Las Vegas, gdzie towarzyszyli im wyłącznie członkowie najbliższej rodziny. Po uroczystości, którą poprowadził sobowtór Elvisa Presleya, świeżo upieczeni małżonkowie wybrali się do popularnego fast foodu na burgery.

Czytaj też: Kiedyś była bardzo znana. "Dzieci zrujnowały moją karierę"

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl