Kiedyś była bardzo znana. "Dzieci zrujnowały moją karierę"
Nie da się ukryć, że po urodzeniu dzieci Lily Allen nieco wycofała się z show-biznesu. Autorka wielu radiowych hitów lata temu w pełni skupiła się na wychowywaniu córek, które stały się jej oczkami w głowie. Czyżby piosenkarka teraz żałowała swojej decyzji?
13.03.2024 | aktual.: 13.03.2024 19:58
Lily Allen wspólnie ze swoim byłym już mężem, Samem Cooperem, doczekała się dwóch córek 11-letniej Ethel oraz 9-letniej Marnie. Obecnie piosenkarka związana jest z aktorem Davidem Harbourem, za którego wyszła w 2020 r. Mimo że gwiazda nie jest już tak bardzo aktywna zawodowo, ostatnio pojawiła się w podcaście "Radio Times". Allen zdecydowała się na dość zaskakujące wyznanie.
Lily Allen poświeciła karierę dla macierzyństwa?
Piosenkarka rzadko bywa na imprezach branżowych, a jej ostatni singiel ukazał się ponad 5 lat temu. Okazuje się jednak, że artystka miała w ostatnim czasie zupełnie inne priorytety.
Lily Allen długo marzyła, by zostać mamą. Nigdy nie ukrywała, że ma za sobą aż dwa poronienia, przez które załamała się psychicznie. Nic w tym dziwnego, że kiedy w końcu na świecie pojawiły się jej dzieci, postanowiła w pełni poświęcić się ich wychowaniu. Jednak coś za coś, na co zwróciła uwagę w nowym wywiadzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dzieci zrujnowały moją karierę - powiedziała na antenie.
Celebrytka nie ukrywa także, że w zasadzie mogłaby starać się połączyć życie rodzinne z zawodowym, jednak nie chciała skazywać swoje córki na to, z czym sama mierzyła się w dzieciństwie. Nie jest bowiem tajemnicą, że rodzice piosenkarki również pracują w show-biznesie. Jej ojciec jest znanym aktorem, a matka producentką filmową.
- Moi rodzice byli zupełnie nieobecni, kiedy byłam dzieckiem i czuję, że to naprawdę pozostawiło po sobie jakieś paskudne blizny, których nie chcę wyrządzić też moim dzieciom. Właśnie dlatego zdecydowałam się wycofać i skoncentrować na nich i cieszę się, że to zrobiłam - zaznaczyła gwiazda.
Lily Allen szczerze o łączeniu kariery z macierzyństwem
Lily Allen zaznaczyła, że jej zdaniem nie można w pełni rozwijać się zawodowo, a jednocześnie spełniać jako rodzic.
- Naprawdę denerwuje mnie, gdy ludzie mówią, że możesz mieć wszystko, bo, szczerze mówiąc, nie możesz.
Gwiazda przyznała jednocześnie, że nie żałuje swojej decyzji i czasu spędzonego z dziećmi, jednak doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że gdyby nie zaangażowała się tak bardzo w rodzicielstwo, dziś jej kariera mogłaby wyglądać zupełnie inaczej.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl