To koniec problemów Joanny Krupy? Gwiazda promienieje!
Modelka w letniej stylizacji
Ostatnie miesiące były dla modelki trudne, ale wszystko wskazuje na to, że Joanna Krupa odzyskuje w życiu balans. Podczas wręczenia nagrody PETA w Biłgoraju gwiazda wyglądała wyjątkowo promiennie i radośnie.
Krupa w letniej sukience
Gwiazda na uroczystości zaprezentowała się w stylizacji w sam raz na najbardziej upalny dzień roku. Letnia sukienka o oszczędnym kroju i kwiatowym wykończeniu podkreślała opaleniznę modelki. Pastelowy look gwiazda postanowiła przełamać czarnym paskiem.
Krupa odetchnęła po rozstaniu?
Ostatnie miesiące były dla Joanny Krupy wyzwaniem. Długo mówiło się o jej kłopotach małżeńskich, próby ratowania związku z Romainem Zago nie przynosiły na dodatek pożądanych efektów. Ostatecznie po czterech latach małżeństwa para zdecydowała się rozwieść. – Wreszcie więcej ze sobą rozmawiamy, bo przecież jeszcze w grudniu bardzo się kłóciliśmy. Były awantury, łzy, niemiłe SMS-y – powiedziała w rozmowie z "Party" Krupa.
Gwiazda zachwyca na rozdaniu nagród
Krupa odwiedziła Biłgoraj z okazji rozdania nagród PETA w tamtejszym Muzeum Singera, ojca chrzestnego światowego ruchu na rzecz obrony praw zwierząt. – Zwierzęta nie mają głosu, ktoś więc musi mówić za nie. Ja chcę być taką osobą, głosem zwierząt. Uważam, że powinny być one traktowane dokładnie tak samo jak ludzie. Przecież jeśli ktoś będzie dobrze traktował zwierzęta, z szacunkiem będzie odnosić się również do innych osób – mówiła podczas uroczystości modelka.
Modelka w obronie praw zwierząt
Modelka od lat współpracuje z PETA, będąc twarzą wielu kampanii na rzecz obrony praw zwierząt. – Jestem przeciwko wszelkiej przemocy… wobec ludzi i zwierząt. Jedyną różnicą jest to, że zwierzę nie może mówić i prosić o pomoc – pisała na swoim koncie na Facebooku gwiazda w ubiegłym roku, po tym, jak wzięła udział w kontrowersyjnej kampanii, w której wystąpiła półnaga i posiniaczona. – Powodem, dla którego zdecydowałam się być częścią tej reklamy jest to, że nie miałam pojęcia, jak ludzie mogą być tak okrutni – tłumaczyła wtedy.
