Niewielu wie, kto jest jej mężem. Poznała dzięki Gortatowi
Tatiana Okupnik 2 września 2025 roku świętuje 47. urodziny. Kojarzona przede wszystkim z zespołem Blue Cafe, z czasem zniknęła z mediów, by po długiej przerwie powrócić z zupełnie innym przekazem. Swojego męża poznała dzięki Marcinowi Gortatowi. Razem wychowują dwójkę dzieci.
Tatiana Okupnik zadebiutowała na polskiej scenie muzycznej pod koniec lat 90., dołączając w 1998 roku do zespołu Blue Cafe. To właśnie ta formacja przyniosła jej ogólnopolską rozpoznawalność. W krótkim czasie grupa zdobyła silną pozycję w branży muzycznej, a ich piosenki regularnie pojawiały się na listach przebojów.
Albumy "Fanaberia" oraz "Demi-sec" osiągnęły status platynowy i złoty, a charakterystyczne brzmienie wokalistki nadawało utworom niepowtarzalny charakter. Utwory takie jak "Do nieba, do piekła", "Español" czy "You May Be In Love" wciąż są silnie kojarzone z jej nazwiskiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okupnik długo milczała o swoich problemach. Przez ciążę wpadła w depresję
Odejście z zespołu
W 2005 roku, po siedmiu latach wspólnej pracy, artystka zakończyła współpracę z Blue Cafe. W rozmowach z mediami tłumaczyła, że coraz bardziej czuła się ograniczana i nie odnajdywała się w kierunku, w którym podążał zespół. Brak możliwości rozwoju osobistego sprawił, że mimo rosnącej popularności grupy postanowiła odejść.
Po rozstaniu z Blue Cafe rozpoczęła karierę solową. Jej pierwsza płyta "On My Own" ukazała się w 2007 roku. Kolejne albumy - "Spider Web" oraz "Blizna" - otworzyły nowy rozdział w jej twórczości, który sama określiła jako bardziej niezależny.
Życie prywatne z dala od świateł reflektorów
W 2013 roku Tatiana Okupnik wyszła za mąż za Michała Micielskiego, menedżera sportowego i byłego koszykarza. Oboje zdecydowali się prowadzić życie z dala od mediów. Przez kilka lat mieszkali w Stanach Zjednoczonych, gdzie mogli cieszyć się spokojem i prywatnością.
Co ciekawe, para poznała się dzięki Marcinowi Gortatowi, którego nazwano "ojcem chrzestnym" ich związku. To on zorganizował jedno z wydarzeń charytatywnych, podczas którego Okupnik i Micielski zwrócili na siebie uwagę.
Para doczekała się dwójki dzieci. Córka Matylda przyszła na świat w 2016 roku, a dwa lata później urodził się syn Tymon. Macierzyństwo było dla wokalistki ogromną zmianą, ale też początkiem trudnego etapu, o którym przez długi czas nie mówiła publicznie.
Depresja poporodowa i problemy zdrowotne
Po narodzinach pierwszego dziecka Tatiana Okupnik zdecydowała się wycofać z życia publicznego. Po latach ujawniła, że powodem tej decyzji był jej stan psychiczny - już w ciąży pojawiły się objawy depresji, które nasiliły się po porodzie. W wywiadach i wpisach w mediach społecznościowych opowiadała, że codzienność zaczęła ją przytłaczać. Czuła się oderwana od dawnego życia, coraz trudniej było jej odnaleźć siebie w nowej rzeczywistości.
- Wszystko zaczęło się u mnie od depresji w trakcie pierwszej ciąży. W ogóle się tego nie spodziewałam. Przecież świadomie podjęłam decyzję, że chcę zostać mamą. Byłam zawodowo spełniona, mieliśmy z mężem i dom, i środki na utrzymanie dziecka. Niby wszystko się zgadzało, a u mnie pojawiły się emocje, których nie rozumiałam - mówiła "Plejadzie".
Dodatkowo pierwszy poród zakończył się powikłaniami wymagającymi leczenia operacyjnego. Wokalistka przez wiele miesięcy zmagała się z bólem i ograniczoną sprawnością. Gdy w 2018 roku urodziła syna, sytuacja ponownie się skomplikowała. Doszło do pęknięcia kości krzyżowej, co na długo uniemożliwiło jej normalne funkcjonowanie.
Zmagała się także z migrenami z afazją - atakami neurologicznymi, podczas których traciła zdolność mówienia i rozumienia słów. Przez długi czas nie mówiła publicznie o swoich trudnościach, obawiając się braku zrozumienia. Dopiero po latach, dzięki terapii i wsparciu bliskich, odzyskała równowagę i ponownie zaangażowała się w muzykę.
Powrót do muzyki
W 2022 roku artystka powróciła na scenę muzyczną. Jej singiel "Mama (Idzie w długą)" symbolicznie nawiązywał do powrotu po przerwie związanej z macierzyństwem. W tym samym roku, podczas Festiwalu w Opolu, zaprezentowała kolejny utwór zatytułowany "Wracam". Słuchacze docenili nową jakość w jej twórczości.
Czytaj także: Była u szczytu sławy. Nagle zniknęła z show-biznesu
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.