Topinambur – dlaczego kobiety powinny go polubić?
W wyglądzie przypomina nieco imbir, w smaku zaś – słodkie ziemniaki z lekko orzechową nutą. Ten przysmak kuchni brytyjskiej i francuskiej, z którego przyrządza się nie tylko zupy i zapiekanki, ale także chipsy, oprócz walorów smakowych ma również właściwości zdrowotne.
26.01.2015 | aktual.: 08.08.2018 16:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W wyglądzie przypomina nieco imbir, w smaku zaś – słodkie ziemniaki z lekko orzechową nutą. Ten przysmak kuchni brytyjskiej i francuskiej, z którego przyrządza się nie tylko zupy i zapiekanki, ale także chipsy, oprócz walorów smakowych ma również właściwości zdrowotne.
Topinambur pochodzi z Ameryki Północnej, jednak z czasem rozprzestrzenił się także na innych kontynentach. Roślina ta znana była w Polsce już w osiemnastym wieku i nierzadko ratowała mieszkańców wsi przed głodem. „Bulwa”, „świniak”, „świński orzech” czy „gdula ziemna” – wszystkie te nazwy ludowe oznaczają właśnie topinambur.
Niegdyś dość popularny, szczególnie na terenach Śląska, gdzie był najczęściej uprawiany, dziś należy do zapomnianych przysmaków i kojarzy się raczej z kuchnią ekskluzywną. Z biegiem lat topinambur został wyparty przez ziemniaki, a po drugiej wojnie światowej praktycznie zniknął z polskiej kuchni. A szkoda.
Roślina ta rozprzestrzeniła się na terenie Polski na tyle, że dziś możemy spotkać ją prawie wszędzie w stanie dzikim – najbardziej lubi podmokłe łąki lub okolice rzek, lecz rozmnaża się także w mniej sprzyjających warunkach. Jeśli więc mamy zacięcie poszukiwacza przygód i nowych smaków, wczesną wiosną możemy udać się na spacer i spróbować znaleźć jego smaczne kłącza. Topinambur świetnie znosi nawet trzydziestostopniowe mrozy, dlatego, w przeciwieństwie do ziemniaka, może zimować w ziemi i na wiosnę, kiedy tylko ziemia trochę odmarznie, jest gotowy do spożycia.
Roślina urody i młodości
Aby zabiegi kosmetyczne i stosowanie kremów przeciwzmarszczkowych były naprawdę skuteczne, powinna im towarzyszyć odpowiednio dobrana dieta, bogata w składniki, których potrzebuje skóra do zachowania świeżości. Topinambur zawiera bardzo duże ilości krzemionki, substancji będącej materiałem budulcowym dla naszej skóry, włosów oraz paznokci, a ponadto biorącej udział w procesie przemiany materii oraz w procesie gojenia się ran. Kiedy jesteśmy młode, w naszym organizmie jest dużo krzemionki, jednak z biegiem lat jej ilość się zmniejsza, wzrasta natomiast poziom wapnia.
Aby zapobiegać przedwczesnemu starzeniu się skóry, dermatolodzy zalecają stosowanie preparatów krzemowych (niektóre z nich preparowane są również na bazie topinamburu), jednak równie skuteczne jest uzupełnianie tego pierwiastka poprzez dietę. Dania z topinamburu stanowią świetny (i smakowity) sposób na dostarczenie sobie krzemu. Polepszenie stanu skóry i przywrócenie blasku zmatowiałym włosom to tylko najbardziej widoczne efekty przyjmowania tego pierwiastka.
Oprócz właściwości upiększających, krzem odmładza nas także wewnętrznie, zapobiegając nie tylko pierwszym zmarszczkom, ale również rozwojowi osteoporozy i deformacji stawów (oraz innym chorobom układu kostnego występującym u osób starszych), miażdżycy oraz zapaleniu dziąseł.
Walka ze stresem
Życie pełne stresu może stać się przyczyną problemów zdrowotnych i uszczerbku na urodzie. Przy zbyt silnym obciążeniu emocjonalnym narażone jesteśmy o wiele bardziej na choroby serca, depresję, zwiększa się także ryzyko nowotworów. Stres wpływa także na nasz wygląd – skóra osób będących w ciągłym napięciu wygląda zwykle mniej zdrowo, szybciej pojawiają się także pierwsze zmarszczki. Dla osób żyjących w ciągłej aktywności i narażonych na stres ważne jest, aby opanować techniki rozładowywania pojawiających się napięć.
Sposoby na stres mogą być różne, my jednak powiemy dziś o tym, jak może nam w tym pomóc jedzenie topinamburu. Ze względu na dużą zawartość żelaza i potasu, roślina ta wzmacnia nasz układ krążenia (a zdrowe żyły i serce lepiej radzą sobie z pompowaniem krwi w sytuacji napięcia). Ponadto topinambur ma działanie uspokajające, dzięki czemu może on stanowić świetny suplement diety dla osób poddanych ciągłemu stresowi. Zdenerwowana? Zamiast sięgać po tabletki, przyrządź smakowitą zapiekankę z topinamburu i herbatkę z melisy – to naturalny i przyjemny sposób na uspokojenie się.
Walka z toksynami
A co myślicie na temat detoksu z wykorzystaniem topinamburu? To może być całkiem niezły pomysł. Wykazano bowiem, że związki organiczne zawarte w topinamburze pobudzają organizm do wydalania substancji toksycznych, a w szczególności metali ciężkich. Spożywanie tej rośliny pomaga w oczyszczeniu organizmu, a ponadto wykorzystanie „bulw” w kuchni może okazać się dla nas ciekawą przygodą kulinarną.
Co jeszcze zawiera topinambur?
Właściwości oczyszczające i poprawiające urodę nie są jedynymi zaletami tych żółtawych kłączy. Topinambur, ze względu na duże walory odżywcze, stanowi bardzo wartościowy składnik diety. Zawarta w nim inulina (należąca do węglowodanów) to jeden z ważniejszych probiotyków, który wzmacnia i odżywia florę bakteryjną jelit, a ponadto jej spożywanie zalecane jest osobom chorym na cukrzycę.
Topinambur zawiera ponadto błonnik (niezbędny w procesie trawienia), karotenoidy, liczne pierwiastki (potas, krzem, żelazo, wapń, cynk), pektyny oraz kwasy organiczne. Listę przyjaznych dla zdrowia substancji zawartych w topinamburze zamykają witaminy, z których najwięcej jest witaminy C (silny przeciwutleniacz, witamina młodości i odporności) oraz B1.
Anna Loska/(mtr), WP Kobieta