TRX, czyli trening jak w wojsku
Amerykanin Randy Hetrick to były komandos Navy SEALs, elitarnej jednostki specjalnej liczącej ok. 2,5 tys. żołnierzy. W czasie swojej służby Hetrick zauważył, że żołnierze przebywający przez wiele tygodni w bunkrach, kryjówkach czy łodziach podwodnych nie mogli wykonywać pełnego treningu - brakowało im sprzętu do ćwiczeń, co znacząco obniżało ich kondycję fizyczną. Dlatego zaczął szukać sprzętu, który byłby lekki, niewielki i łatwy do przetransportowania, dzięki czemu żołnierze mogliby zabierać go ze sobą na misje. Zależało mu również, aby był to trening angażujący całe ciało. Zaczął korzystać z pasów nośnych od karabinów, sprzętu wojskowego, a także ze starych pasów do jiu-jitsu. Początkowo służyły one głównie do podciągania się w różnych pozycjach – tak, aby pobudzić jak najwięcej grup mięśniowych. Po odejściu ze służby Amerykanin skoncentrował się na swoim pomyśle i w końcu udało mu się stworzyć pasy do ćwiczeń w optymalnych rozmiarach zwane TRX Suspension Trainer. Zaczęto je sprzedawać na masową skalę od 2005 roku, a ich popularność przerosła oczekiwania twórcy.
*Nie tylko na siłowni *
Na podwieszonych do sufitu specjalnych taśmach wykonasz dowolne ćwiczenie. Istotą tej formy treningu jest wykorzystanie masy ciała osoby trenującej. Taśma przypomina literę „Y”; do jednego z ramion przymocowany jest specjalny karabińczyk, na jej końcach znajdują się uchwyty, a całość ma regulację długości. Dzięki temu ćwiczyć można wszędzie – na siłowni, w domu, na sali gimnastycznej, w ogrodzie czy na podwórku. Montaż trwa zaledwie kilkadziesiąt sekund. Ważne, aby znaleźć stabilny punkt mocowania taśmy: hak, ogrodzenie, gałąź, drążek rozporowy itp. Chodzi o to, aby wykorzystać wagę ciała i siłę przyciągania; w ten sposób w czasie wykonywania ćwiczeń powstanie niezbędny opór.
Trening w zawieszeniu angażuje całe ciało – w czasie ćwiczeń nie jest możliwe aktywowanie tylko jednej grupy mięśniowej. Ta forma aktywności fizycznej pobudza przede wszystkim mięśnie stabilizujące, dzięki czemu wzmacniają się więzadła, a to z kolei chroni przed kontuzjami, zwłaszcza podczas wykonywania nietypowych ruchów kończyn – na co skazani byli koledzy Hetricka. W ten sposób wpływamy na większą stabilność stawów, poprawiamy ogólną wytrzymałość i aktywujemy te mięśnie, które nie są używane w czasie zwykłego treningu. Trening w zawieszeniu wymaga dużej dbałości o technikę.
*Joga na taśmach *
W czasie ćwiczeń osoba trenująca zawsze ma kontakt z podłożem (rękoma albo nogami). Szacuje się, że dzięki pasom TRX można wykonać kilkaset różnych ćwiczeń na dolne i górne partie ciała. Wskazane są m. in. pompki, podciąganie się, skręty, przysiady. Można nawet w ten sposób ćwiczyć nawet elementy jogi. Na własną rękę możemy stopniować intensywność treningu. Im staniemy bliżej punktu podparcia taśm TRX, tym obciążenie podczas ćwiczeń będzie większe. Aktywność w zawieszeniu może uzupełnić zwykły trening albo stać się alternatywą dla siłowni czy ćwiczeń na sali gimnastycznej. Sprawdzi się niezależnie od wieku, płci czy kondycji fizycznej.
ZOBACZ TEŻ:
SKUTECZNA DIETA DLA CIEBIE!
Get the look