Nie będzie "służącą" dla rodziców. Tak wygląda ich życie na emeryturze
- Drodzy państwo, przestańmy myśleć o dzieciach jak o kimś, kto jest naszym służącym do końca życia. (...) Moi rodzice powiedzieli "nie". Oni sobie wybiorą przepiękny dom spokojnej starości i będą żyli jak na wakacjach all inclusive do końca życia - mówiła niedawno Blanka Lipińska. Dziś już wiadomo, jak jej rodzice odpoczywają po latach pracy. Udzielili wspólnego wywiadu z domu w Hiszpanii.
Małgorzata i Grzegorz Lipińscy to rodzice Blanki Lipińskiej, autorki bestsellerowej serii "365 dni". Mimo że wcześniej pojawiali się na różnych wydarzeniach show-biznesowych, dotychczas unikali wywiadów. Teraz zmienili zdanie i zdecydowali się opowiedzieć o swoim życiu, goszcząc w programie "Dzień Dobry TVN".
Prezent od dzieci
Małgorzata i Grzegorz Lipińscy zdradzili, jak wygląda ich codzienność w Hiszpanii, gdzie spędzają emeryturę w spokoju i ciepłym klimacie. - Życie emeryta w Polsce jest fajne, ale to, co spotkało nas tutaj przez te parę miesięcy, bo to dopiero początek, przekracza najśmielsze oczekiwania i zastanawiam się każdego dnia, czy aby na pewno jesteśmy tu i teraz. To jest piękny, realizujący się sen - powiedział Grzegorz Lipiński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego Blanka Lipińska ukrywa nowego partnera?
Rodzice Blanki Lipińskiej przyznali, że byli zaskoczeni decyzją swoich dzieci o kupnie domu w Hiszpanii, ale cieszą się, że zimne miesiące będą mogli spędzać w tak komfortowym miejscu. W "Dzień Dobry TVN" opowiedzieli również o tym, jak z podziwem obserwują rozwój kariery córki i jak reagowali, gdy jej sukcesy zaczęły przyciągać coraz większą uwagę mediów. Podkreślali, że od początku starali się wspierać ją w podejmowaniu decyzji i pozwalać kształtować życie na własnych zasadach, niezależnie od opinii innych.
- Przyznam, że ja naprawdę w ten sukces uwierzyłem, jak on się zdarzył, jak on się stał. (...) Dumni jesteśmy z tego, że Blanka potrafi mimo tego wszystkiego, co ją otacza i mimo miejsca, w jakim jest i tego show-biznesu, zachować uśmiech, zachować normalne stosunki z normalnymi ludźmi. To jest dobry człowiek i cieszę się, że show-biznes jej nie zniszczył - podsumował Lipiński.
Plany na emeryturę
Blanka Lipińska w przeszłości wyjaśniała, że kupno domu w Hiszpanii miało umożliwić rodzicom spokojną emeryturę i że nie wyobraża sobie, by dzieci były zobowiązane do opieki nad swoimi najbliższymi. Autorka "365 dni" podkreśliła też, że rodzice mają jasno określony plan na swoją starość i chcą go realizować na swój sposób. Nie chcą obciążać opieką swoich dzieci. - Moi rodzice powiedzieli "nie". Oni sobie wybiorą przepiękny dom spokojnej starości i będą żyli jak na wakacjach all inclusive do końca życia - tłumaczyła.
Blanka Lipińska w wywiadzie zwróciła uwagę na problem egoistycznego myślenia niektórych rodziców, którzy traktują dzieci jak obowiązek do końca życia. - To jest cholerny egoizm myślenie pod tytułem: "Robię sobie ciebie, bo czegoś od ciebie chcę". (...) Drodzy państwo, przestańmy myśleć o dzieciach jak o kimś, kto jest naszym służącym do końca życia - zaapelowała autorka książek.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!