Ujawniła, jakie miał objawy pod koniec życia. Zmiana na twarzy
W piątek media obiegła smutna wiadomość o śmierci Krzysztofa Respondka. Wspomnieniami o nim podzieliła się jego przyjaciółka - śląska aktorka Joanna Bartel. Wyznała też, jak aktor czuł się, zanim trafił do szpitala.
22.12.2023 | aktual.: 22.12.2023 19:37
22 grudnia w zabrzańskim szpitalu zmarł Krzysztof Respondek. Pochodzący ze Śląska aktor przez lata występował w kabarecie Rak. Ma na swoim koncie także zwycięstwo w emitowanym na antenie Polsatu programie "Jak oni śpiewają", a także role w takich produkcjach, jak "Święta wojna", "Kryminalni", "Barwy szczęścia" czy "Naznaczony".
O jego śmierci poinformował w mediach społecznościowych lider kabaretu Rak, Krzysztof Hanke. "Odszedł mój przyjaciel, artysta kabaretu Rak Krzysztof Respondek. Nic więcej nie potrafię dodać" - napisał na Facebooku. W rozmowie z serwisem "Ślązag" wyznał, że Respondek trzy dni wcześniej przeszedł zawał serca.
Joanna Bartel o śmierci Krzysztofa Respondka
Poruszona nagłym odejście swojego przyjaciela jest też aktorka Joanna Bartel. W rozmowie z Plotkiem mówiła, że nieraz zastępowała Respondka w kabaretowych występach, gdy ten miał inne zobowiązania zawodowe. Zastąpiła go również tuż po tym, jak trafił do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bartel przyznała też, że nie jest zaskoczona tym, co się stało, jednak wszyscy mieli nadzieję, że ich kolega z tego wyjdzie. Przytoczyła też swoją rozmowę na temat stanu Respondka, jaką przeprowadziła z jednym z medyków, który był na ich występie.
- (...) On mi powiedział tak: "Pani Joanno, tam nie ma nadziei. On nie uciągnie. Wy się łudzicie, ale tam nie ma nadziei". On miał miażdżycę, a zmarł w skutek zawału. Cyk, i nagle pan Bóg zgasił świeczkę. Zanim trafił do szpitala, nikt nie podejrzewał, że zaraz go z nami nie będzie - wyznała Plotkowi.
Wspomina ostatnie dni aktora
Bartel wspomniała też, że przez ostatnie dni była w stałym kontakcie z Krzysztofem Hanke, który na bieżąco przekazywał jej informacje na temat leżącego w szpitalu kolegi. Z jego relacji wynika, że po występie Respondek wrócił do domu i zasłabł. Został przewieziony do szpitala, gdzie przez trzy dni lekarze walczyli o jego życie.
- Parę dni wcześniej, jak gdzieś rozkładali sprzęt, to powiedział chłopakom z ekipy, że im nie pomoże, bo się słabiej czuje i sobie usiadł, by odpocząć. Hanke mi też powiedział, że Krzysiu Respondek był jakiś taki szary na twarzy w ostatnich dniach. Ale tak, to nie pokazywał po sobie żadnych objawów - przekazała.
Dodała też, że aktor stronił od używek, jednak, jej zdaniem, do choroby Respondka mogło przyczynić się życie w ciągłym biegu i stresie. Gdy pytała, kiedy odpocznie, jednak ten nie zamierzał zwalniać tempa i - jak mówiła Bartel - pracował dla "swoich dziewczyn".
- Był z nich ogromnie dumny. Wierny, kochany, wzorowy chłopak, ojciec, mąż i kolega. Starał się, by z każdej imprezy jak najszybciej wrócić do swojej ukochanej Kasi - podsumowała aktorka.
Zobacz także: Wczesny objaw alzheimera. Zwróć uwagę podczas kąpieli
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl