Ujędrniająca moc ultradźwięków
Fale dźwiękowe o różnej częstotliwości są w kosmetyce wykorzystywane od dawna. Za pomocą ultradźwięków wykonujemy m.in. mikromasaż, wprowadzamy silnie skoncentrowane substancje do głębokich warstw skóry, leczymy trądzik, niwelujemy pierwsze zmarszczki czy likwidujemy cellulit.
Fale dźwiękowe o różnej częstotliwości są w kosmetyce wykorzystywane od dawna. Za pomocą ultradźwięków wykonujemy m.in. mikromasaż, wprowadzamy silnie skoncentrowane substancje do głębokich warstw skóry, leczymy trądzik, niwelujemy pierwsze zmarszczki czy likwidujemy cellulit.
Gabinety kosmetyczne oferują wiele zabiegów przy użyciu ultradźwięków, są nimi chociażby popularny peeling kawitacyjny, sonoforeza i lifting wykonywane za pomocą specjalnej szpatuły.
Stosowanie ultradźwięków jest z reguły bezpieczne, aczkolwiek istnieją przeciwwskazania do wykonywania takich zabiegów (ciąża, choroby nowotworowe). Ich ujędrniająca moc objawia się chociażby w zabiegach antycellulitowych i spłycaniu zmarszczek. Zasada działania ultradźwięków w kosmetyce polega przede wszystkim na wnikaniu fal w głębokie warstwy skóry i stymulacji komórek, dzięki czemu usprawnione zostaje mikrokrążenie.
Dzięki ultradźwiękom wykonywany jest także mikromasaż pobudzający produkcje kolagenu i elastyny, których wraz z wiekiem fibroblasty wytwarzają coraz mniej, co skutkuje pojawieniem się zmarszczek i utratą elastyczności skóry.
Zabiegi antycellulitowe oprócz urządzenia emitującego ultradźwięki wymagają zastosowania specjalistycznego żelu sprzęgającego, który umożliwi właściwe przenikanie fal. Profesjonalne gabinety kosmetyczne wyposażone są w różne żele stosowane do zabiegów z ultradźwiękami. Jedne posiadają właściwości przeciwzmarszczkowe, inne wyszczuplające, rewitalizujące, nawilżające, wygładzające, ujędrniające czy wybielające. Niektóre żele zawierają w swoim składzie duże ilości kompleksów multimineralnych, kwasu hialuronowego, fosfolipidów, ceramidów, kolagenu, wyciągu z arniki czy chlorku wapnia. Wszystko to, aby spotęgować działanie ultradźwięków i wymierzyć ich moc w jeden konkretny problem.
Przede wszystkim systematyka
Nie wystarczy raz poddać się działaniu ultradźwięków, aby pozbyć się problemu. Zabiegi powinny być wykonywane seriami. Później wymagana jest kilkumiesięczna przerwa, po której można rozpocząć przygodę w ultradźwiękami od nowa. Dla przykładu odmładzanie twarzy i szyi to seria kilkunastu zabiegów wykonywanych 2-3 razy w tygodniu, z kolei likwidacja cellulitu wymaga, co najmniej serii 15 zabiegów (w zależności od jego zaawansowania).
Wiele osób narzeka na wysokie ceny pojedynczych zabiegów, nie wspominając już o wykonaniu całej serii. A tak naprawdę mało kto zdaje sobie sprawę, że zakup wysokiej jakości sprzętu do ultradźwięków to niemały wydatek. Do tego dochodzą jeszcze koszty zastosowanych preparatów i/lub skoncentrowanych ampułek oraz praca wykwalifikowanej kosmetyczki.
Działanie termiczne
Milion drgań na sekundę – tyle potrzeba do uzyskania efektu termicznego zabiegu, który powoduje zaopatrzenie komórek w potężną dawkę tlenu, rozszerzenie naczyń krwionośnych i zwiększenie przepuszczalności błon komórkowych. Podczas zabiegu pacjentka nie odczuwa żadnego dyskomfortu, wręcz przeciwnie, cały zabieg jest przyjemny i praktycznie nieodczuwalny.
Działanie mechaniczne
Mikromasaż tkanek polega na wprawieniu w ruch zalegającego w tkankach tłuszczu, co powoduje poprawę mikrokrążenia, oczyszczenie skóry z toksyn, przyspieszenie metabolizmu komórek oraz znaczne ułatwienie usuwania zbędnych produktów przemiany materii. Jeżeli zamiast żelu zostanie użyta np. sól fizjologiczna wówczas mamy do czynienia ze zjawiskiem kawitacji (użycie szpatuły) polegającym w wielkim skrócie na powstawaniu maleńkich pęcherzyków wypełnionych gazem, które wytwarzają falę uderzeniową.
Wskazania do zabiegu:
- zmarszczki,
- cellulit,
- utrata elastyczności skóry,
- stany pourazowe,
- trądzik (pospolity, różowaty),
- rozszerzone naczynka,
- przebarwienia.
Rezultaty (seria zabiegów):
- spłycenie zmarszczek,
- wyraźne napięcie skóry,
- redukcja cellulitu,
- ujędrnienie skóry,
- zmniejszenie trądziku i przebarwień.
- Zastosowanie ultradźwięków w kosmetyce jest nieocenione. Dzięki nim możemy walczyć z szeregiem problemów: opuchniętymi oczami, pierwszymi zmarszczkami, cellulitem, trądzikiem, łojotokiem i wieloma innymi dolegliwościami, które potrafią skutecznie uprzykrzyć życie. Specjalistyczne urządzenia do ultradźwięków znajdujące się w gabinetach kosmetycznych pracują niemalże na okrągło, są wytrzymałe i przynoszą znakomite rezultaty. Wystarczy seria zabiegów, aby przekonać się, że te całkiem przyjemne drgania mogą osiągnąć tak spektakularne efekty - wygładzą zmarszczki, ujędrnią i uelastycznią skórę, a nawet okażą się pomocne w redukcji tkanki tłuszczowej - tłumaczy Marta Gaik, kosmetyczka.