Ukrainka o śmierci córki w Winnicy. "Tak krótko byłam twoją mamą"
Irisha Dmitrieva podzieliła się za pośrednictwem Facebooka poruszającymi słowami. Kobieta w wyniku wojny, która toczy się w jej ojczyźnie, straciła kilkuletnią córkę. Dziewczynka zginęła podczas rosyjskiego ostrzału Winnicy, do którego doszło 14 lipca.
09.08.2022 17:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rosyjski najazd na Ukrainę zaczął się prawie pół roku temu. W tym czasie obywatele napadniętego kraju ze wszystkich sił starają się bronić swoich ziemi. Ogrom ludzkich dramatów przechodzi jakiekolwiek pojęcie. Jedną z osób, których los doświadczył najmocniej jest Irisha Dimitrieva, która miesiąc temu pożegnała kilkuletnią córeczkę. Dziewczynka zginęła na oczach matki w czasie ataku na Winnicę. Kobieta wracała z córką z zajęć logopedycznych, gdy zaczął się ostrzał miasta. Na miejscu zginęło 27 osób, w tym troje dzieci. Kilkadziesiąt zostało rannych.
"Mam wrażenie, że Lisa czeka na mnie w domu"
Ukrainka we wzruszających słowach opisała, co obecnie dzieje się w jej sercu. Kobieta momentami nie może dopuścić do siebie faktu, że Lisy nie ma już na tym świecie.
"Widziałam i pamiętam wszystko na własne oczy, ale jestem w innej rzeczywistości. Nie wierzę w to... I nie chcę żyć w nowej okropnej rzeczywistości" - przyznaje Irisha.
Kobieta podkreśla, że córka była dla niej wszystkim. Jest zrozpaczona tym, że mogła przez tak krótki czas poznać własne dziecko.
"Byłaś taką radością i nauczyłaś mnie kochać bezwarunkowo bez względu na wszystko! Niestety, tak krótko byłam twoją mamą, tak krótko... Na pewno się zobaczymy. Moje serce jest na zawsze z tobą, moja dusza płacze" - pisze Dimitrieva.
Przy tym, aby wyrazić, co czuje w stosunku do Rosjan, nie przebiera w słowach.
"Nieludzie zabili mnie i ciebie... Niech każda łza Ukraińca stanie się śmiertelną trucizną dla tysięcy orków. Nie ma dla nich przebaczenia" - dobitnie podkreśla.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl